

Malutka Amelka ze złośliwym guzem mózgu❗️Ratuj małe życie❗️
Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy
Opis zbiórki
Nasza córeczka ma zaledwie 7 miesięcy. Zamiast cieszyć się beztroskim dzieciństwem, Amelka toczy najcięższą walkę, przed którą mógł ją postawić los. W głowie naszego dziecka wykryto GUZA MÓZGU!
17 kwietnia 2025 roku był najszczęśliwszym dniem w naszym życiu. To wtedy na świat przyszła nasza ukochana, wyczekana córeczka. Z radością tuliliśmy nasz mały cud w ramionach pełnych miłości.
Mijały kolejne dni, tygodnie, miesiące. Cieszyliśmy się każdą chwilą rodzicielstwa. Napawaliśmy serca uśmiechem malutkiej córeczki. Jednak pewnego dnia nad naszymi głowami pojawiły się ciemne chmury.
Żona zauważyła delikatne krwawienie podczas zmiany pieluszki. Nie lekceważąc żadnych objawów, szybko udaliśmy się do pediatry. Podejrzewano zapalenie układu moczowego. Nasza lekarka jednak zauważyła, że Amelka ma znacznie większą główkę w stosunku do reszty ciała. Zaleciła nam wykonanie dodatkowych badań.
Badanie wykazało powiększone komory mózgowe. Pilnie udaliśmy się do kolejnego specjalisty. Wykonano badania. Padło podejrzenie guza mózgu. Udaliśmy się na następną konsultację, na której diagnoza została potwierdzona.

Czas się zatrzymał. Do oczu napłynęły łzy. Co teraz? Czy nasza córka przeżyje? W naszych głowach pojawiały się kolejne pytania, na które nie znaliśmy odpowiedzi. Świat nagle stracił kolory, a strach zawładnął naszym życiem.
Wykonano biopsję, podczas której do mózgu Amelki wylało się bardzo dużo krwi. Stan córeczki był tragiczny. Baliśmy się, że to nasze ostatnie wspólne chwile. Nasza dzielna córeczka jednak pokazała swoją siłę. Udało jej się z tego wyjść, jednak wyniki biopsji były druzgocące – w głowie naszej córeczki jest glejak o najwyższym stopniu złośliwości.
Dziś córeczka jest po kilku cyklach chemioterapii. Guz nieco się zmniejszył, a stan córeczki się ustabilizował. Przed nami jednak kolejne podania chemii, kolejne tygodnie, miesiące, a nawet lata walki o zdrowie naszego dziecka.
Walka naszej Amelki będzie długa i wymagająca. Choć dziś jest stabilnie, nie wiemy, co będzie jutro. Nie jesteśmy w stanie myśleć o przyszłości, kiedy to właśnie teraz nasza mała, kilkumiesięczna córeczka toczy najcięższą walkę w swoim krótkim i niezwykle kruchym życiu.
Walka naszej Amelki będzie nie tylko długa i wymagająca, ale także bardzo kosztowna. Nie możemy pozwolić, by pieniądze stanęły nam na drodze. Z sercami pełnymi bólu i łez zwracamy się do Was, ludzi dobrych serc, z prośbą o wsparcie. Każdy gest to szansa na życie!
Rodzice Amelki
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa50 zł
Niesamowicie życzę powodzenia i zdrowia dla kruszynki.
- Wpłata anonimowaX zł
- Zdrówka20 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowaX zł