Antoni Wieser - zdjęcie główne

Diagnozy, które rujnują beztroskie dzieciństwo. Potrzebna pomoc dla Antosia!

Cel zbiórki: Dalsza diagnostyka, konsultacje, leczenie, rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Antoni Wieser, 5 lat
Kraków, małopolskie
Waskulopatia prążkowiowo-wzgórzowa, zespół Arnolda-Chiariego, poszerzone przestrzenie międzymózgowe, obniżone napięcie mięśniowe, skrócenie kości długich, padaczka, astma oskrzelowa
Rozpoczęcie: 12 maja 2021
Zakończenie: 21 lutego 2026
3910 zł
WesprzyjWsparło 77 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0126839
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0126839 Antoni
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Antoniemu poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Dalsza diagnostyka, konsultacje, leczenie, rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Antoni Wieser, 5 lat
Kraków, małopolskie
Waskulopatia prążkowiowo-wzgórzowa, zespół Arnolda-Chiariego, poszerzone przestrzenie międzymózgowe, obniżone napięcie mięśniowe, skrócenie kości długich, padaczka, astma oskrzelowa
Rozpoczęcie: 12 maja 2021
Zakończenie: 21 lutego 2026

Aktualizacje

  • Mój synek przeszedł operację! Potrzebne wsparcie!

    Antoś 27 marca bieżącego roku przeszedł pilną operację odbarczenia płynu z potylicy!

    Na ten moment Antoś nadal przebywa w szpitalu w Katowicach na oddziale neurochirurgii. Obecnie synek, ma częściowo sparaliżowaną prawą stronę oraz wysokie CRP.

    Antoni Wieser

    Przed nami daleka droga leczenia Antosia. Będziemy potrzebować pomocy, aby zakupić specjalistyczny sprzęt do rehabilitacji w łóżku rehabilitacyjnym. Wciąż też brakuje nam środków na pokrycie wysokich kosztów dojazdów. 

    Proszę jako matka, pomóżcie mojemu synkowi!

    Mama Antosia

  • Padaczka - kolejny przeciwnik Antosia!

    Kochani,

    Jesteśmy już po wizycie na oddziale neurologicznym, gdzie Antoś został poddany dalszym badaniom m.in. rezonansem magnetycznym i EEG. Niestety, u synka zdiagnozowano padaczkę. To dla mnie kolejny bolesny cios, kolejny przeciwnik, z którym będzie musiał mierzyć się Antoś. Mam jednocześnie świadomość, że to nie koniec, wciąż ze zgrozą czekam na dalsze wyniki. Proszę Was z całego serca o dalsze wsparcie dla mojego synka, tylko tam możemy zawalczyć o jego przyszłość! 

    Antoni Wieser

    Mama Antosia

Opis zbiórki

Kiedy trzymam go w swoich ramionach, wciąż wydaje się taki maleńki, bezbronny, kruchy. Zawsze tulę go do snu, wyobrażając sobie, że w moich objęciach nic mu nie grozi. Każdego dnia staram się w głowie pielęgnować taki obraz, jednak chwilę później powrót do rzeczywistości boleśnie burzy mój świat. 

Jeszcze zanim urodził się Antoś, słowa lekarzy zraniły mi serce. Podczas badań w 26. tygodniu ciąży dowiedziałam się, że synek urodzi się z wrodzoną wadą – skróceniem kości długich, przez co jedna z jego nóżek okazała się krótsza. Radosny czas oczekiwania na narodziny dziecka zmienił się w strach o to, co przyniesie jutro. A wieści były coraz gorsze. Choć synek po narodzinach otrzymał 10 punktów w skali Apgar i wyglądał jak zdrowy chłopczyk, kolejne wyniki badań dotkliwie zweryfikowały rzeczywistość. Już w drugiej dobie wykryto u Antosia szmery na serduszku i skierowano go na badanie USG, które wykazało niepokojące zmiany w jego główce, określane jako waskulopatia prążkowiowo-wzgórzowa. Uspokajano mnie, że zmiany te po czasie znikną, jednak do dziś tak się nie stało, co więcej u synka zdiagnozowano poszerzone przestrzenie międzymózgowe. Antoś został również skierowany na badania mające na celu ustalić, czy synek znajduje się w grupie ryzyka zespołu TORCH, czyli objawów wrodzonego zakażenia u noworodków. 

Antoni Wieser

Antoś jest pod stałą opieką specjalistów. Musimy regularnie odwiedzać neurologa, ortopedę i kardiologa, a ze względu na ostatnie problemy synka z powstrzymaniem łaknienia, konieczna okazała się również pomoc endokrynologa. Kolejne diagnozy piętrzą się w niewyobrażalnym tempie. Synek rozpoczął już rehabilitację z powodu obniżonego napięcia mięśniowego. Mimo to jego rozwój ruchowy jest znacznie opóźniony. Antoś nie może jeszcze pełzać, nie podnosi się samodzielnie do siadania. 

Codziennie staram się pogodzić opiekę nad synkiem i jego pięciorgiem rodzeństwa, ale to często zadanie ponad moje siły. Wiem, że nie damy rady bez Państwa wsparcia. Koszty związane z dalszą diagnostyką synka, leczeniem, rehabilitacją i podstawową opieką medyczną przekraczają nasze możliwości, dlatego z całego serca proszę o pomoc!

Mama Antosia

Wybierz zakładkę
Sortuj według