Zbiórka zakończona
Antoni Pracki - zdjęcie główne

❗️By koszmar nowotworu nigdy nie wrócił. Pomóż w walce o zdrowie i życie Antosia

Cel zbiórki: Pilne leczenie

Organizator zbiórki:
Antoni Pracki, 5 lat
Warszawa, mazowieckie
Glejak, nowotwór złośliwy - siatkówczak obuoczny
Rozpoczęcie: 10 sierpnia 2023
Zakończenie: 17 sierpnia 2025
425 799 zł(100,06%)
Wsparło 9660 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0083048 Antoni

Cel zbiórki: Pilne leczenie

Organizator zbiórki:
Antoni Pracki, 5 lat
Warszawa, mazowieckie
Glejak, nowotwór złośliwy - siatkówczak obuoczny
Rozpoczęcie: 10 sierpnia 2023
Zakończenie: 17 sierpnia 2025

Aktualizacje

  • Jest radość! Antoś zdrowy – wraca do Polski!

    Kochani,

    nie potrafimy opisać, co teraz czujemy. Antoś przed momentem dostał najpiękniejszy prezent urodzinowy!

    W jego oczkach jest czysto! Nie ma niepokojących zmian- sytuacja jest stabilna!

    Dr Abramson wypowiedział dziś słowa, na które tak długo czekaliśmy — szansa wznowy w tym momencie to zaledwie 1%. Jeden procent! To brzmi jak cud. Jak oddech po bardzo długim wstrzymaniu powietrza.

    Kolejna wizyta za 4 miesiące. A już jutro o 23:00 czasu polskiego wsiądziemy do samolotu i wracamy do Polski — zmęczeni, ale z ogromną ulgą, z nadzieją, z wdzięcznością, z sercem lżejszym o tysiąc ton.

    Dziękujemy, że byliście z naszym Wojownikiem. Za każdą myśl, każde dobre słowo, każdą modlitwę. Wasze wsparcie niosło nas przez każdy dzień tej podróży.

    Antoni Pracki

  • AKTUALIZACJA📣 Kolejne badania i kolejna porcja strachu!

    Kochani, za nami kolejne ważne badania Antosia- kontrolny rezonans oraz EEG główki.

    Nie ma sposobu, by przygotować się na stres związany z wizytami w szpitalu. Za każdym razem towarzyszy nam ta sama niepewność, ta sama nadzieja, to samo czekanie na słowa, które mogą przynieść ulgę.

    W opisie rezonansu przeczytaliśmy, iż w główce naszego Wojownika jest czysto! To słowa, które są jak najpiękniejszy prezent i które pozwalają nam wierzyć, że wszystko idzie w dobrym kierunku. EEG, tak jak ostatnio- wyszło nieprawidłowe, ale wiemy, że nie musi to oznaczać czegoś złego.

    Operacja, którą przeszedł, zmieniła strukturę jego mózgu, a niepoprawny wynik może już zostać z nim na zawsze. Mimo to jesteśmy pełni nadziei – w przyszłym roku lekarze podejmą decyzję o odstawieniu leku przeciwpadaczkowego, który przyjmuje codziennie od ponad 4 lat.

    Antoni Pracki

    Nie da się jednak ukryć, że za każdym razem, gdy czekamy na wyniki, serca biją nam szybciej. Niepokój miesza się z nadzieją, a oczy mimowolnie szukają tych najważniejszych słów – że wszystko jest dobrze.

    Przed nami kolejna ważna podróż – w niedzielę ruszamy do Nowego Jorku, by 19 stycznia stanąć przed dr Abramsonem i usłyszeć kolejne dobre wieści.

    Trzymajcie za nas kciuki, bądźcie z nami myślami i sercem – to daje nam siłę, której tak bardzo potrzebujemy.

  • Mamy dla Was wspaniałe wieści❗️

    Mamy dla Was wspaniałe wieści! Wczoraj usłyszeliśmy, że w oczkach naszego Bohatera jest CZYSTO! 

    Sytuacja jest stabilna, a lekarze potwierdzili, że w obu oczkach Antosia nie dzieje się nic niepokojącego. Kolejna kontrola dopiero za 3 miesiące! Ta przerwa to dla nas ogromna ulga – każde badanie odbywa się w znieczuleniu, co jest trudne dla naszego Wojownika, a częste podróże do Nowego Jorku bywają wyzwaniem. 

    Jak zawsze Antoś okazał się prawdziwym Wojownikiem i świetnie poradził sobie z trudnościami. Krople do oczu, które są uciążliwe dla większości dzieci, udało się bezproblemowo zaaplikować mamie, która sama podjęła się tego zadania. To niesamowite, jak nasz Bohater dzielnie stawia czoła wszystkim wyzwaniom, pokazując swoją wielką odwagę. 

    Antoni Pracki

    Najbardziej cieszy nas fakt, że podczas tej wizyty nie była potrzebna żadna ingerencja w oczkach naszego Wojownika. Dłuższa przerwa między kontrolami daje nam czas na regenerację i chwilę wytchnienia od szpitalnej rzeczywistości. Teraz z niecierpliwością czekamy na powrót do domu, gdzie będziemy mogli cieszyć się tymi wspaniałymi wiadomościami. 

    Dziękujemy Wam, Kochani, że jesteście z nami – za każde ciepłe słowo, modlitwę i trzymane kciuki. Wasze wsparcie daje nam ogromną siłę, by walczyć dalej o zdrowie Antosia. 

    Jednocześnie gorąco prosimy o dalsze wsparcie zbiórki na leczenie naszego Bohatera

Opis zbiórki

Mamy wrażenie, że tkwimy w pułapce. Nowotwór może wrócić w każdej chwili, a wtedy zdrowie i życie Antosia znów stanie pod znakiem zapytania… Choroba nie pozostawiła nam wyboru - musimy poświęcić wszystko, by walczyć o jego przyszłość.

Kiedy pierwszy raz wchodziliśmy na pokład samolotu do USA, byliśmy pełni nadziei, wiary i nerwowego oczekiwania… Po tragicznych informacjach, brutalnej diagnozie, wreszcie mieliśmy realną szansę na zdobycie ratunku. Za nami trudna i wymagająca droga - kolejne chemioterapie, konsultacje, badania, wznowy, które dzięki szybkiej interwencji lekarzy udało się opanować. 

Niestety, nie możemy czuć się bezpiecznie, bo choroba w każdej chwili może zaatakować ponownie, a tylko wczesna diagnostyka wznowy nowotworu, daje nam szansę na pokonanie potwora. 

Antoni Pracki

Wizyty kontrolne w USA odbywają się co 6-8 tygodni. Podczas jednej z nich skutecznie zatrzymaliśmy rozwój nowych guzów w prawym oczku. Właśnie dlatego nie możemy zrezygnować, nie możemy się poddać i czekać na rozwój wypadków. Specjaliści z amerykańskiej kliniki traktują Antosia jako szczególny przypadek, bo nasza historia to nie tylko walka z nowotworem oczek, ale też groźnym guzem w główce. Kiedy wracamy do tych chwil pełnych strachu, wiemy, że już nigdy ponownie nie chcemy tam wrócić. Poświęciliśmy wszystko tej walce, dlatego zdrowie naszego małego Wojownika musi pozostawać pod kontrolą lekarzy, którym możemy zaufać. 

Regularne wizyty, pokrycie kosztów badań dodatkowych oraz bilety lotnicze to koszty, które ciężko nam sobie wyobrazić. Jeśli doliczymy do tego rehabilitację bądź inne potrzeby medyczne Antosia, suma może sięgnąć nawet 500 tysięcy złotych! Świadomość tego, że potrzebujemy takich środków, by zabezpieczyć przyszłość naszego synka jest porażająca. 

Sami nie mamy szans! Nie damy rady zapewnić tego, czego potrzebuje najbardziej. Niestety, te potrzeby nie mogą czekać, bo wizyty są planowane w odniesieniu do wyników kolejnych badań. Jeśli nie zdobędziemy potrzebnej kwoty, terapia zostanie wstrzymana! Właśnie dlatego z całych sił prosimy o pomoc i wsparcie! 

Walka trwa, a poddanie się nie wchodzi w grę.

Antoni Pracki

Już raz podarowaliście nam nadzieję na lepsze jutro. Tak bardzo chcemy wierzyć, że znów możemy na Ciebie liczyć! 

Całe życie podporządkowane jest nierównej walce, ale toczymy bój o najwyższą stawkę. Na szali jest życie, zdrowie i przyszłość Antosia. Każdy jego uśmiech utwierdza nas w przekonaniu, że podjęliśmy dobrą decyzję. Przed nami jeszcze wiele ciężkich lat, ale dzięki Wam możemy dostać iskierkę nadziei! 

Każda z nich jest na wagę zdrowia i życia! Proszę, podaj Antosiowi i naszej rodzinie pomocną dłoń. 

Dobro, które przekazujesz innym, wraca! 

Rodzice

____

Walkę Antosia można śledzić na bieżąco na:

Facebooku: Antoś Pracki kontra nowotwory

Instagamie: @antospracki

Zbiórkę można wspierać biorąc udział w licytacjach prowadzonych w grupie: TeamAntoś pomaganie przez licytowanie❗️❤️

____

Media o walce Antosia: 

Wyścig z czasem. Mały Antoś potrzebuje pomocy

Antoś ma cztery miesiące, walczy z dwoma nowotworami. Apel o pomoc

Mały Antoś potrzebuje naszej pomocy, by wygrać z nowotworami

Ratujmy Antosia! Chłopczyk walczy aż z dwoma nowotworami. Liczy się każda złotówka!

Możemy uratować oczy i życie małego Antosia

Historia Antosia w Wiadomościach: Podwójna walka małego chłopca

Antoni Pracki

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest zakończona, ale Antoni Pracki wciąż potrzebuje Twojej pomocy.

WesprzyjWesprzyj