Augustyn Matuszewski - zdjęcie główne

Lekarze mówią, że jest dla mnie szansa, ale pod jednym warunkiem – muszę pozbyć się stanu zapalnego w organizmie. Pomóż!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Augustyn Matuszewski, 40 lat
Wrocław, dolnośląskie
Wrzodziejące zapalenie jelita grubego, stan po kolektomii z wyłonieniem ilestomii końcowej
Rozpoczęcie: 27 lutego 2025
Zakończenie: 28 lutego 2026
511 zł
WesprzyjWsparło 10 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0781716
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0781716 Augustyn
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Augustynowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Augustyn Matuszewski, 40 lat
Wrocław, dolnośląskie
Wrzodziejące zapalenie jelita grubego, stan po kolektomii z wyłonieniem ilestomii końcowej
Rozpoczęcie: 27 lutego 2025
Zakończenie: 28 lutego 2026

Opis zbiórki

Mam 39 lat i jeszcze do niedawna moje życie wydawało się spokojne. Mimo trudnych chwil starałem się radzić sobie najlepiej, jak potrafiłem. Jednak wszystko zmieniło się, gdy usłyszałem diagnozę, która wywróciła moje życie do góry nogami.

Zachorowałem na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Choroba postępowała, a ból i ciągłe komplikacje stawały się nie do zniesienia. Po długich miesiącach walki lekarze podjęli decyzję o operacji. Jelito grube zostało całkowicie usunięte, a ja otrzymałem stomię na jelicie cienkim, czyli ileostomię. To był ogromny szok. Nagle musiałem nauczyć się funkcjonować w zupełnie nowej rzeczywistości, w której każdy dzień oznaczał nowe wyzwania i przeszkody.

Wszystko, co dotychczas było normalne, stało się luksusem. Kosztowne leki, specjalistyczne środki higieniczne i odpowiednia dieta – to wszystko jest niezbędne, bym mógł funkcjonować. Niestety, bez stałego dochodu i wsparcia systemowego jest mi coraz trudniej. Przyznano mi grupę inwalidzką w stopniu umiarkowanym. Moja choroba pojawiła się po 18. roku życia. Z dnia na dzień znalazłem się w sytuacji, gdzie każdy zakup leków to trudny wybór między zdrowiem a codziennym przeżyciem.

Moje leczenie trwa już bardzo długo, ale wciąż jest nadzieja. Lekarze dają mi szansę na zamknięcie stomii i przywrócenie układu pokarmowego, ale warunek jest jeden – muszę pozbyć się stanu zapalnego w organizmie. Bez leków i odpowiedniego leczenia jest to niemożliwe, a ja nie mam środków, by je zakupić.

Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o pomoc. Każda najdrobniejsza wpłata, przybliży mnie do celu – zdrowia i szansy na normalne życie. Marzę o dniu, w którym nie będę musiał martwić się, czy wystarczy mi na leki. Marzę o dniu, w którym będę mógł znów funkcjonować bez stomii i patrzeć w przyszłość bez strachu.

Jeśli możesz – pomóż. Udostępnij moją historię, wpłać, chociaż kilka złotych, bądź częścią mojej walki o zdrowie. Dziękuję z całego serca za każdą formę wsparcia. To dla mnie ogromna nadzieja i siła do dalszej walki.

Augustyn

Wybierz zakładkę
Sortuj według