

Trwa walka z cukrzycą❗️Pomóż Bartusiowi 🚨
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Minął kolejny rok... Nadal potrzebujemy wsparcia!
Kochani! Rok 2024 już za nami, a więc to już 3 lata choroby Bartka. Dziękujemy za Wasze wsparcie! Mamy dla Was kilka wieści o tym, co było i co Bartka czeka dalej…
Życie z cukrzycą stało się już codziennością. Są dni dobre, jak i dni złe. Raz zapominamy, że Bartek choruje, by za chwilę przeklinać tę chorobę, bo cukry są wysokie „nie wiadomo skąd”.

Powoli też Bartek zaczyna rozumieć swoją chorobę, aczkolwiek jeszcze wiele przed nim, w tym nauka tego, co na tą chwilę pozwala mu żyć jak inne dzieci – obsługa pompy insulinowej.

Zarówno my, jak i rodzice wielu innych dzieci, czekamy na przełom w leczeniu cukrzycy typu 1. Przełom, który pozwoli odpiąć pompę, odpiąć sensor i zapomnieć o tej chorobie, choć na kilka lat. Jest nadzieja, trwają badania, lecz i one potrzebują czasu...
Minął kolejny rok rozliczeniowy, więc ponownie prosimy Was o przekazanie 1.5% Waszego podatku, które wspomoże leczenie i zakup niezbędnego sprzętu dla Bartka. Wasz gest jest na wagę złota. Dziękujemy!
Rodzice
Opis zbiórki
Kochani Darczyńcy! Serdecznie dziękujemy za wsparcie, które okazaliście nam w poprzednim etapie zbiórki (otwiera nową kartę). Zostańcie z nami, Wasza pomoc jest na wagę złota! Oto nasza historia:
14 grudnia 2021 roku całkowicie odmienił nasze życie. Właśnie wtedy otrzymaliśmy diagnozę, która mówiła, że nasz wtedy 18-miesięczny synek jest nieuleczalnie chory. Byliśmy przerażeni. Okazało się, że Bartuś cierpi na cukrzycę typu 1. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje, co to za choroba, skąd, dlaczego…
Poziom glikemii wykraczał poza rejestrowany zakres urządzeń. Wcześniej nie było żadnych objawów, które sugerowałyby zagrożenie życia… Natychmiast udaliśmy się do szpitala. Na oddziale diabetologii rozpoczęto insulinoterapię, po kilku dniach podpięto pompę insulinową, uczono wkłuć, monitorowania, stałej kontroli. Na święta wróciliśmy do domu i rozpoczęła się nasza codzienna walka z chorobą i jej konsekwencjami. Walka, która trwa od kilku lat...

Dzięki Waszemu wsparciu udało się zakupić nierefundowaną pompę i śmiało możemy stwierdzić, że nasze życie z cukrzycą się zmieniło — i to znacznie. Gdyby nie pompa w saszetce u pasa, to nikt nie pomyślałby, że Bartek jest nieuleczalnie chory. Nowy system monitorowania glikemii, w połączeniu z pompą, zredukował ilość ukłuć do minimum.
Bartek czyni ogromne postępy, jest już oficjalnie przedszkolakiem. Ogromne wsparcie i empatia jego nowych "cioć" z przedszkola, które podjęły się "klikania na pompie" umożliwiło naszemu synkowi to, co dla innych dzieci jest czymś normalnym, bezproblemowym. Bartuś uwielbia przedszkole i cieszy się każdą chwilą, którą może spędzić z rówieśnikami. Aktywnie bierze udział we wszystkich zajęciach, wycieczkach, konkursach. To napawa nas ogromną nadzieją!

Dla nas — rodziców, życie z tą chorobą teraz też już wygląda inaczej, mimo że nadal się jej uczymy. Mamy nadzieję, że w przyszłości pojawi się coś, co wykluczy ciągłe podawanie insuliny. Nadal liczymy węglowodany, nadal są "góry i doliny" z glikemią (znaczne wahania poziomu cukru), lecz jest już ich znacznie mniej!
Zmniejszyła się liczba hipoglikemii podczas snu — przy starym systemie nie było nocy bez gwałtownych spadków. Nowa pompa niemal eliminuje epizody hipoglikemii nocnej. Dzięki Waszej pomocy jesteśmy w stanie wyposażyć Bartusia w nowy rodzaj wkłuć. Komfort aplikacji jest tak odczuwalny, że nasze dziecko chce samo je sobie zakładać – oczywiście pod naszym nadzorem. Jak to mówi: "Te bez igiełki nie bolą".

Zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie koniec, a dopiero początek naszej drogi w walce z cukrzycą, jej konsekwencjami i kosztami, które za sobą niesie... Jednak dzięki Wam droga Bartka jest łatwiejsza, a co najważniejsze, synek może żyć normalnie, jak reszta rówieśników. Bardzo Wam dziękujemy za dotychczasową pomoc, będziemy wdzięczni, jeśli zostaniecie z nami! Wszystkie pozyskane środki przeznaczymy na zakup sprzętu medycznego, rehabilitację i leczenie specjalistyczne.
Rodzice Bartka – Adrianna i Paweł
- Na dobre50 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa50 zł