Odkryliśmy znaczny niedosłuch! Bartuś nadal nie mówi!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 11 Lipca 2023
Opis zbiórki
To, że Bartuś urodził się z wadą serduszka, dowiedzieliśmy się dopiero po porodzie. Był to dla nas ogromny szok, ponieważ cała ciąża przebiegała prawidłowo. Gdy lekarze poinformowali o diagnozie, byliśmy przerażeni.
Kiedy synek miał ponad 2 tygodnie, przeszedł poważną operację m.in. zamknięcia ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej. Lekarze nie odnotowali żadnych komplikacji, jednak nadal mamy problem ze zwężonymi tętnicami. W przyszłości czeka nas kolejna operacja serduszka. Każda taka interwencja może przynieść nieprzewidywalne skutki…
Myśleliśmy, że to już koniec naszych szpitalnych historii. Niestety się myliliśmy. Bartuś nie skończył roku, gdy dowiedzieliśmy się o ogromnym niedosłuchu. Nie mogliśmy uwierzyć, że jeszcze to przydarzyło się naszemu synkowi. Znów szpitale, wizyty u lekarzy, specjalistów, konsultacje. W końcu zdecydowano o wszczepieniu implantu. Kardiolog się zgodził, jednak postawił warunek. Musiał być podczas operacji.
W przypadku Bartusia każde znieczulenie ogólne niezwykle obciąża serce. Dlatego nie wiemy, co z drugim uszkiem, czy będzie mógł mieć wszczepiony drugi implant. Pierwszy dostał, gdy miał 2,5 roku. Obecnie ma 4 i nadal nie mówi. Martwimy się, co będzie dalej.
Szczegółowe badania i tomograf głowy mają odpowiedzieć nam na pytanie, czy jest jakiś głębszy powód niedosłuchu. Mamy nadzieje, że nie. Obecnie działamy z rehabilitacją i wizytami u specjalistów, jednak zaczyna brakować pieniędzy. Bardzo prosimy o pomoc! Chodzi tu o przyszłość naszego synka!
Rodzice