To, że Bartuś urodził się z wadą serduszka, dowiedzieliśmy się dopiero po porodzie. Był to dla nas ogromny szok, ponieważ cała ciąża przebiegała prawidłowo. Gdy lekarze poinformowali o diagnozie, byliśmy przerażeni. Kiedy synek miał ponad 2 tygodnie, przeszedł poważną operację m.in. zamknięcia ub...