Skarbonka zakończona
Skarbonka

bezskarpetchallenge

Avatar organizatora
Organizator:Anna Krupa

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Zdjęcie główne wgrane przez użytkownika

Dobra, dobra kochani jest sprawa i to taka. Od kilku lat mówicie i piszecie "napisz książkę". To tak tytuł książki "Bez skarpet. Filozofia bezrękowca". Jest ona gotowa w mojej głowie ale nie mam motywacji, by to wszystko spisać:-) Teraz ją znalazłam, chce pomóc Kamilce, w zdobyciu pieniędzy na lek, by mogła biegać i zdzierać skarpety. Mi ręce nie odrosną (choć ZUS i inne urzędy systematycznie to sprawdzają), a ona ma szansę na zdrowie. Propozycja jest taka - każda złotówka, która wpłynie na skarbonkę to jeden wyraz mojej książki. Dodatkowo jeśli szkoły lub przedszkola zorganizują zbiórkę i wpłacą pieniądze na skarbonkę to przeprowadzę dla nich warsztaty z "nogodzieła" (haft krzyżykowy, tworzenie ozdób świątecznych, malowanie czy tworzenie kompozycji kwiatowych), bądź jazdy samochodem bez trzymanki:-) 

Zastanawiam się dlaczego tak bardzo mi zależy, by Kamilka otrzymała lek. Myślę, że to dlatego, że dziewczynka ma szansę na zdrowe i radosne życie. Kamilka może być zdrowa!!! 9 milonów złotych  to gromna kwota ale w Polsce jest nas ok. 39 mln.... Proszę więc ludzi dobrej woli o wsparcie tej zbiórki. Ja całe życie przeszłam bez skarpet nie dlatego, że tak lubię po prostu tak mi jest najłatwiej funkcjonować. Jednak może uda się uzbierać kwotę potrzebną na lek dla maej Kamilki, po to by ona sama mogła zdecydować czy chce zdzierać skarpety, czy nie :-) Do dzieła Kochane ludziska to wcale nie takie trudne :-)  

11 437 złWsparły 34 osoby

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio
na subkonto Podopiecznej:

Przekaż 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0252015 Kamila

Dobra, dobra kochani jest sprawa i to taka. Od kilku lat mówicie i piszecie "napisz książkę". To tak tytuł książki "Bez skarpet. Filozofia bezrękowca". Jest ona gotowa w mojej głowie ale nie mam motywacji, by to wszystko spisać:-) Teraz ją znalazłam, chce pomóc Kamilce, w zdobyciu pieniędzy na lek, by mogła biegać i zdzierać skarpety. Mi ręce nie odrosną (choć ZUS i inne urzędy systematycznie to sprawdzają), a ona ma szansę na zdrowie. Propozycja jest taka - każda złotówka, która wpłynie na skarbonkę to jeden wyraz mojej książki. Dodatkowo jeśli szkoły lub przedszkola zorganizują zbiórkę i wpłacą pieniądze na skarbonkę to przeprowadzę dla nich warsztaty z "nogodzieła" (haft krzyżykowy, tworzenie ozdób świątecznych, malowanie czy tworzenie kompozycji kwiatowych), bądź jazdy samochodem bez trzymanki:-) 

Zastanawiam się dlaczego tak bardzo mi zależy, by Kamilka otrzymała lek. Myślę, że to dlatego, że dziewczynka ma szansę na zdrowe i radosne życie. Kamilka może być zdrowa!!! 9 milonów złotych  to gromna kwota ale w Polsce jest nas ok. 39 mln.... Proszę więc ludzi dobrej woli o wsparcie tej zbiórki. Ja całe życie przeszłam bez skarpet nie dlatego, że tak lubię po prostu tak mi jest najłatwiej funkcjonować. Jednak może uda się uzbierać kwotę potrzebną na lek dla maej Kamilki, po to by ona sama mogła zdecydować czy chce zdzierać skarpety, czy nie :-) Do dzieła Kochane ludziska to wcale nie takie trudne :-)  

Wpłaty

Sortuj według