bezskarpetchallenge

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Dobra, dobra kochani jest sprawa i to taka. Od kilku lat mówicie i piszecie "napisz książkę". To tak tytuł książki "Bez skarpet. Filozofia bezrękowca". Jest ona gotowa w mojej głowie ale nie mam motywacji, by to wszystko spisać:-) Teraz ją znalazłam, chce pomóc Kamilce, w zdobyciu pieniędzy na lek, by mogła biegać i zdzierać skarpety. Mi ręce nie odrosną (choć ZUS i inne urzędy systematycznie to sprawdzają), a ona ma szansę na zdrowie. Propozycja jest taka - każda złotówka, która wpłynie na skarbonkę to jeden wyraz mojej książki. Dodatkowo jeśli szkoły lub przedszkola zorganizują zbiórkę i wpłacą pieniądze na skarbonkę to przeprowadzę dla nich warsztaty z "nogodzieła" (haft krzyżykowy, tworzenie ozdób świątecznych, malowanie czy tworzenie kompozycji kwiatowych), bądź jazdy samochodem bez trzymanki:-)
Zastanawiam się dlaczego tak bardzo mi zależy, by Kamilka otrzymała lek. Myślę, że to dlatego, że dziewczynka ma szansę na zdrowe i radosne życie. Kamilka może być zdrowa!!! 9 milonów złotych to gromna kwota ale w Polsce jest nas ok. 39 mln.... Proszę więc ludzi dobrej woli o wsparcie tej zbiórki. Ja całe życie przeszłam bez skarpet nie dlatego, że tak lubię po prostu tak mi jest najłatwiej funkcjonować. Jednak może uda się uzbierać kwotę potrzebną na lek dla maej Kamilki, po to by ona sama mogła zdecydować czy chce zdzierać skarpety, czy nie :-) Do dzieła Kochane ludziska to wcale nie takie trudne :-)
Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio na subkonto Podopiecznej:
Przekaż 1,5% podatku
Przekaż 1,5% podatku
Dobra, dobra kochani jest sprawa i to taka. Od kilku lat mówicie i piszecie "napisz książkę". To tak tytuł książki "Bez skarpet. Filozofia bezrękowca". Jest ona gotowa w mojej głowie ale nie mam motywacji, by to wszystko spisać:-) Teraz ją znalazłam, chce pomóc Kamilce, w zdobyciu pieniędzy na lek, by mogła biegać i zdzierać skarpety. Mi ręce nie odrosną (choć ZUS i inne urzędy systematycznie to sprawdzają), a ona ma szansę na zdrowie. Propozycja jest taka - każda złotówka, która wpłynie na skarbonkę to jeden wyraz mojej książki. Dodatkowo jeśli szkoły lub przedszkola zorganizują zbiórkę i wpłacą pieniądze na skarbonkę to przeprowadzę dla nich warsztaty z "nogodzieła" (haft krzyżykowy, tworzenie ozdób świątecznych, malowanie czy tworzenie kompozycji kwiatowych), bądź jazdy samochodem bez trzymanki:-)
Zastanawiam się dlaczego tak bardzo mi zależy, by Kamilka otrzymała lek. Myślę, że to dlatego, że dziewczynka ma szansę na zdrowe i radosne życie. Kamilka może być zdrowa!!! 9 milonów złotych to gromna kwota ale w Polsce jest nas ok. 39 mln.... Proszę więc ludzi dobrej woli o wsparcie tej zbiórki. Ja całe życie przeszłam bez skarpet nie dlatego, że tak lubię po prostu tak mi jest najłatwiej funkcjonować. Jednak może uda się uzbierać kwotę potrzebną na lek dla maej Kamilki, po to by ona sama mogła zdecydować czy chce zdzierać skarpety, czy nie :-) Do dzieła Kochane ludziska to wcale nie takie trudne :-)
Wpłaty
- Wpłata anonimowa100 zł
ciocia Wesołowska
- Szkoła Podstawowa w Woli Zachariaszowskiej937,30 zł
- Wpłata anonimowa77 zł
- Niepubliczne Przedszkole Wesoły Korowód w Nowym Targu1500 zł
- Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kostki w Krauszowie3180 zł

