Skarbonka zakończona
Skarbonka

Borys Jago- najsilniejszy!

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Hej! Zbieramy na leczenie bardzo silnego młodego chłopaka- Borysa. 

Borys nie słyszy od urodzenia. Głębokie uszkodzenie słuchu nie przeszkodziło mu jednak nauczyć się mówić i funkcjonować w świecie słyszących. Rozpoczął samodzielne, dorosłe życie. Podjął pracę. Rozpoczął studia zaoczne. Wszystko toczyło się dobrze, cieszyliśmy się, że układa sobie życie.

Na początku 2020 roku, równolegle z początkiem pandemii, życie Borysa i nasze wywróciło się do góry nogami. Zaczęło się od nasilającego się bólu nogi. Biopsja i wyniki badań nie pozostawiły złudzeń – nowotwór. Powtórne badania potwierdziły, że to mięsak Ewinga – niezwykle rzadki, złośliwy nowotwór kości. Z początkiem kwietnia 2020 roku Borys rozpoczął intensywne i wyczerpujące leczenie w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie. 

Dzięki otwartości i dobroci wielu życzliwych Darczyńców udało się zakupić aparaty słuchowe, jak również, a właściwie przede wszystkim, zdecydowanie łatwiej nam dźwigać ciężar związany codzienną opieką, leczeniem i dojazdami do Instytutu Onkologii. Panująca pandemia koronawirusa bardzo mocno cały proces komplikuje.

Na początku roku 2021 konsylium lekarskie podejmować będzie kolejne decyzje związane z dalszym procesem leczenia Borysa. Po kilkunastu cyklach chemioterapii, ponad miesięcznej radioterapii radykalnej i tysiącach przejechanych kilometrów, wciąż wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Jedno się nie zmienia: Borys chce żyć. 

 

Pomóżmy razem ! 

1117 złWsparły 23 osoby

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio
na subkonto Podopiecznego:

Hej! Zbieramy na leczenie bardzo silnego młodego chłopaka- Borysa. 

Borys nie słyszy od urodzenia. Głębokie uszkodzenie słuchu nie przeszkodziło mu jednak nauczyć się mówić i funkcjonować w świecie słyszących. Rozpoczął samodzielne, dorosłe życie. Podjął pracę. Rozpoczął studia zaoczne. Wszystko toczyło się dobrze, cieszyliśmy się, że układa sobie życie.

Na początku 2020 roku, równolegle z początkiem pandemii, życie Borysa i nasze wywróciło się do góry nogami. Zaczęło się od nasilającego się bólu nogi. Biopsja i wyniki badań nie pozostawiły złudzeń – nowotwór. Powtórne badania potwierdziły, że to mięsak Ewinga – niezwykle rzadki, złośliwy nowotwór kości. Z początkiem kwietnia 2020 roku Borys rozpoczął intensywne i wyczerpujące leczenie w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie. 

Dzięki otwartości i dobroci wielu życzliwych Darczyńców udało się zakupić aparaty słuchowe, jak również, a właściwie przede wszystkim, zdecydowanie łatwiej nam dźwigać ciężar związany codzienną opieką, leczeniem i dojazdami do Instytutu Onkologii. Panująca pandemia koronawirusa bardzo mocno cały proces komplikuje.

Na początku roku 2021 konsylium lekarskie podejmować będzie kolejne decyzje związane z dalszym procesem leczenia Borysa. Po kilkunastu cyklach chemioterapii, ponad miesięcznej radioterapii radykalnej i tysiącach przejechanych kilometrów, wciąż wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Jedno się nie zmienia: Borys chce żyć. 

 

Pomóżmy razem ! 

Wpłaty

Sortuj według