
Daniel Jackiewicz, 42 lata
Daniel Jackiewicz, 42 lata
"Dzisiejszy dzień pozostanie na zawsze w pamięci pogrążonej w ogromnym bólu i rozpaczy żony, dzieci, rodziców, sióstr, rodziny i nas wszystkich.
Daniel z miłości do żony, dzieci i całej rodziny walczył z całych sił. Dwa razy udowodnił, że niemożliwe stało się możliwe. Jednak dzisiaj przegrał w ogromnym bólu i cierpieniu najważniejszą walkę w swoim życiu. Odszedł w ciszy i spokoju do domu Ojca.
Już nie czuje bólu, jest szczęśliwy i będzie najlepszym aniołem stróżem dla swojej rodziny, która walczyła o niego z całych sił i otoczyła Go najlepszą opieką. Teraz Daniel zaopiekuje się nimi.
Dziękujemy wszystkim za okazaną pomoc i serce. Dziękujemy wszystkim, którzy wierzyli, że Daniel wróci...
Proszę o modlitwę za duszę Daniela"