Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Rak zniszczył mi życie... Czy uda mi się je odzyskać?

Daria Styn
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Proteza nogi - szansa na normalne życie

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Spełnionych Marzeń
Daria Styn, 28 lat
Choczewo, pomorskie
Rak kości udowej, wada słuchu
Rozpoczęcie: 13 Września 2019
Zakończenie: 13 Stycznia 2020

Opis zbiórki

Trzy lata temu dowiedziałam się, że mam raka kości udowej, Miałam 22 lata i, zamiast cieszyć się młodością, musiałam rozpocząć walkę o życie. Przeszłam przez piekło, poznałam czym jest prawdziwy strach. Codziennie budziłam się z myślą, czy w ogóle będzie mi dane przeżyć kolejny dzień. Żyję, ale choroba pozostawiła bardzo bolesne piętno – musiałam zgodzić się na amputację nogi. Straciłam swoją sprawność, dlatego teraz muszę zrobić wszystko, żeby ją odzyskać. Pomożesz mi w tym?

Daria Styn

Styczeń 2016. To wtedy w gabinecie lekarza usłyszałam o raku. Musiałam zapomnieć o wszystkich swoich najbliższych planach i marzeniach i przenieść swoje życie na oddział onkologii. Od stycznia do maja przyjęłam 5 cykli chemii. Obciążające leczenie sprawiło, że w dużym zakresie straciłam słuch. Niedosłyszę. Moja historia się jednak na tym nie kończy… 

Po operacji endoprotezy stawu kolanowego i uda okazało się, że mam przerzuty do płuc. Konieczne były operacje. Kiedy myślałam, że będzie już tylko lepiej, że wychodzę na prostą, trzeba było wymienić poluzowaną endoprotezę. Trzy tygodnie po operacji doszło do złamania uda w tej samej nodze i konieczna była operacja zespolenia, dodatkowo wstawiono blachę, obrączki oraz trzy śruby. 

Przeżyłam koszmar. Miałam za sobą długie miesiące bólu, po czym w końcu zaczęłam wierzyć, że choroba odpuści. Odpuściła na rok… W listopadzie 2018 roku wykryto małą zmianę pod kolanem w prawej nodze. W grudniu potwierdziło się najgorsze – wznowa nowotworu! 

Daria Styn

Tym razem guz był umiejscowiony w naczyniach. To bardzo złe miejsce. Pierwszy cykl chemioterapii niestety nie pomógł, a choroba postąpiła bardzo szybko. Nie było już szans na uratowanie nogi… W czasie, gdy większość ludzi świętuje nastanie Nowego Roku, ja wracałam do szpitala. Po operacji obudziłam się już bez nogi…

Uczę się żyć na nowo, ale to bardzo trudne. Bez protezy nie mam szans na normalne życie. Przed chorobą byłam bardzo aktywna. Kochałam sport i konie. Bardzo chciałabym znów wsiąść na rower, jeździć konno. Dostałam tymczasową protezę, na której uczę się chodzić, ale do zakupu stałej jeszcze dużo brakuje. Koszty są ogromne, dlatego zdecydowałam się poprosić o pomoc. Tylko tak mogę odzyskać dawne życie...

Daria

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki