Dariusz Greszta - zdjęcie główne

Dariusz spędził na OIOM-ie aż 3 miesiące❗️Pomóż w walce ze skutkami udaru❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Dariusz Greszta, 54 lata
Zamość, lubelskie
Stan po udarze mózgu; porażenie połowicze, padaczka
Rozpoczęcie: 5 listopada 2024
Zakończenie: 9 lutego 2026
6462 zł
WesprzyjWsparło 77 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0703553
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0703553 Dariusz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Dariusz Greszta, 54 lata
Zamość, lubelskie
Stan po udarze mózgu; porażenie połowicze, padaczka
Rozpoczęcie: 5 listopada 2024
Zakończenie: 9 lutego 2026

Opis zbiórki

To miał był dzień, jak co dzień. Firmowe szkolenie i potem powrót do domu. Los jednak zadecydował inaczej. Nagle, jak grom z jasnego nieba poczułem, że tracę władzę nad ciałem! Lewa ręka i noga zostały sparaliżowane, a ja nie byłem w stanie postawić nawet kroku, zacząłem się przewracać… W mojej głowie pojawiła się przeraźliwa myśl – UDAR!

Natychmiast poprosiłem kierownika o wezwanie pogotowia. Po przewiezieniu do szpitala jeszcze tego samego dnia przeszedłem operację. Następne 3 miesiące spędziłem na OIOMie – w marcu w końcu mogłem opuścić mury szpitala, jednak nadal zmagam się z niedowładem lewostronnym, a moja walka o powrót do sprawności wziąć trwa. 

Codziennie walczę o każdy ruch i po paru miesiącach ciężkiej pracy widzę efekty – jestem już w stanie podnieść rękę do góry i z pomocą drugiej osoby chodzić po domu o kulach. To dla mnie prawdziwe kamienie milowe.

Dariusz Greszta

Niestety, choć rehabilitacja daje mi szansę na częściowy powrót do sprawności, to jej koszt staje się dla mnie barierą nie do pokonania. Terapia parę razy w tygodniu, leki, specjalistyczna opieka i codzienne potrzeby pochłaniają wszystkie oszczędności, które zgromadziłem. Bez ciągłości leczenia moje postępy mogą zostać zatrzymane – a ja nie chcę się poddać.

Proszę o wsparcie w tej trudnej walce. Każdy gest jest dla mnie nadzieją na przyszłość, w której samodzielność stanie się choć odrobinę bardziej osiągalna. Dziękuję z całego serca za każdą pomoc!

Dariusz

Wybierz zakładkę
Sortuj według