

Białaczka nie odpuszcza! Pomóż Dawidowi, bo sam z nią nie wygra!
Cel zbiórki: Zakup 3 opakowań nierefundowanego leku
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Zakup 3 opakowań nierefundowanego leku
Opis zbiórki
Dawidek ma wznowę! Tym razem nowotwór wrócił znacznie silniejszy! Pilnie potrzebny jest nierefundowany lek, by walczyć o życie mojego synka! Bardzo proszę o wsparcie, by w tym horrorze nowotworu pojawiła się szansa na szczęśliwe zakończenie. Wciąż w nie wierzymy, wciąż o nie walczymy…
Dawid jest już bardzo zmęczony. Chciałby tylko wrócić do domu, żeby ten cały koszmar się skończył… Ale to nie takie proste. Przed nami kolejne miesiące ciężkiego leczenia i – mamy nadzieję – terapia Car-T Cells. Jednak by do niej doczekać, mój syn potrzebuje bardzo drogiego i nierefundowanego leku… A ja proszę o pomoc…
Potworna choroba wybrała moje dziecko. Mimo że nigdy nie pogodzę się z tym wyrokiem, codziennie próbuję przezwyciężyć emocje i z chłodną głową podchodzić do wyzwania, jakim jest ciężkie leczenie. Wiem, że tylko w ten sposób będę w stanie pomóc Dawidowi. A on potrzebuje wsparcia, potrzebuje mnie…
Z tym potworem, jakim jest białaczka, walczymy już od 2018 roku. Zaczęło się od bólu gardła. Niby nic wielkiego – ot, zwykła infekcja. Ale było coraz gorzej. A potem cios prosto w serce – to ostra białaczka limfoblastyczna! W szpitalu okazało się, że komórki szpiku prawie całkowicie zostały wyparte przez komórki blastyczne. Ostra białaczka, nowotwór. Nie mogliśmy w to uwierzyć…

Chemioterapia, szpitale, operacje... Nie obyło się bez ciężkich powikłań, które znacznie utrudniły synowi tę walkę. Do dziś Dawid się z nimi zmaga. Każde z powikłań to osobna, bardzo ciężka i bolesna choroba, jednak najpierw musimy zająć się pokonaniem nowotworu, który niesie śmierć! Potem będziemy martwić się o resztę…
Po bardzo ciężkim leczeniu mieliśmy nadzieję, że białaczka odpuściła! Ale ona tylko przegrupowywała siły w ukryciu, by wrócić jeszcze silniejsza, jeszcze bardziej śmiercionośna… Nowotwór znowu zaatakował!
Dziś syn znów przebywa na oddziale onkologii. Mroczna historia się powtarza. Tym razem jest gorzej – nowotwór jest lekooporny! Mimo leczenia nadal zajmuje połowę komórek w szpiku! Trwa naprawdę dramatyczna walka, która toczy się wśród szpitalnych ścian. Dawid się nie poddaje, mimo że cierpi przeokrutnie. Nie chce jednak znów wylądować na OIOM-ie. Poprzedni pobyt tam bardzo ciężko zniósł…
Przed nami prawdopodobnie terapia Car-T Cells. Jednak wcześniej jeszcze chemia. Silniejszej lekarze nie mogą dać, bo by zabiła mojego syna. Jest już zbyt wycieńczony… Pojawiła się jednak nadzieja, jeszcze jeden lek. Niestety nierefundowany, a tak bardzo potrzebny!
Zbieramy na 3 podania, które pomogą Dawidowi doczekać przeszczepu. On w swojej walce się nie poddaje, choć jest nieludzko zmęczony. Ale chce żyć, chce wrócić do domu! Potrzebuje Twojego wsparcia, Twojej wiary w niego, że mu się uda, że jeszcze będzie dobrze! Bardzo o to prosimy…
Olga, mama

Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia!
- Córka koleżanki z pracy50 zł
Dawidku trzymaj się🥰
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Aneta50 zł
Nie poddawaj się
- Wpłata anonimowa5,50 zł