

Projekt "Dobra Praca" – otwieramy miejsca pracy, pomagamy ludziom wrócić do normalnego życia
Cel kampanii: Tworzenie miejsc pracy, by ludzie mogli samodzielnie zarabiać na utrzymanie
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż nam 1,5% podatku
Przekaż nam 1,5% podatku
Cel kampanii: Tworzenie miejsc pracy, by ludzie mogli samodzielnie zarabiać na utrzymanie
Aktualizacje
Dzięki Waszemu wsparciu powstają kolejne miejsca pracy.
Fryzjer potrzebuje nożyczek, maszynki do strzyżenia, fotela i oczywiście miejsca, gdzie mógłby przyjmować swoich klientów. Krawiec musi mieć maszynę, a stolarz zestaw odpowiednich narzędzi. Jeśli ktoś ma wyuczony zawód, ale nie ma środków, aby rozpocząć działalność, to my pomagamy, wyposażając jego stanowisko pracy. Wspieramy również przedsiębiorstwa, które już funkcjonują, ale ich właściciele potrzebują drobnej pomocy, aby móc się rozwinąć.
Cała reszta pozostaje w ich rękach.

To oczywiście ogromne uproszczenie, ale tak w skrócie wygląda projekt DOBRA PRACA. W trakcie każdego naszego wyjazdu odwiedzamy rodziny, które ucierpiały wskutek ataków terrorystycznych, pytamy, jaki zawód wykonywały w przeszłości lub czym mogłyby się zajmować. Kiedy w odpowiedzi słyszymy, że ktoś miał kiedyś własną działalność, albo ma wyuczony fach, to już wiemy, jak można poprawić jego los.
Nie tak dawno udało nam się uruchomić kilka kolejnych miejsc pracy, tym razem w Nigerii. Wsparcie otrzymały rodziny, których bliscy zginęli w zamachach. Roshak stracił żonę i matkę w dwóch osobnych atakach, które miały miejsca na przestrzeni kilku miesięcy. Teraz sam wychowuje dwójkę dzieci, a dodatkowo pomaga siostrze w utrzymaniu. Mając swój własny salon fryzjerski, na pewno będzie mu znacznie łatwiej. Podobnie, jak siostrom Plangnan i Nanblip, którym otworzyliśmy zakład krawiecki. Kobiety straciły ojca, który był dla nich oparciem. Teraz pomagają sobie nawzajem.

Warto dodać, że otwarcie obu tych działalności wyniosło w sumie mniej niż 5000 zł.
Jak zawsze było to możliwe wyłącznie dzięki Waszemu wsparciu. 💚
Projekt "Dobra praca" – nowe życie dla ofiar terroru islamskiego
DOBRA PRACA - to działa!
Od 2017 roku odtworzyliśmy w Iraku już 124 działalności. Od niewielkich sklepików spożywczych, zakładów fryzjerskich po warsztaty rzemieślnicze. Ślusarze, stolarze, krawcy, czy mechanicy samochodowi, których miejsca pracy odbudowaliśmy, mogą znów wykonywać swój zawód. Mają możliwość zarabiania pieniędzy na utrzymanie swoich rodzin i być niezależni od nikogo.
Takie lokalne biznesy otwieramy w różnych regionach Iraku. Tam, gdzie ISIS dokonało największych spustoszeń. Dzięki temu miejscowa gospodarka staje na nogi. Każdy z tych niewielkich przedsiębiorstw to krok ku normalności. Ogromna w tym zasługa Was, którzy od lat wspieracie nasze działania. Ludzie, którzy otrzymali Waszą pomoc, dziś nie tylko pracują, ale też się rozwijają.
Salon fryzjerski w Bartelli powstał, jako jedna z pierwszych działalności w ramach DOBREJ PRACY. Było to w 2017 roku. Dziś nadal funkcjonuje i ma się bardzo dobrze. Ma nowy wystrój wnętrza i dekoracje, ale prowadzą go ci sami ludzie, którzy kiedyś otrzymali drugą szansę. Takich przypadków jest więcej. Zakład ślusarski w Karakosz, hydraulik w Teleskoff, kowal w Baszice. Takich miejsc można by wymienić jeszcze wiele. One wszystkie działają dzięki Wam.

My natomiast już otwieramy kolejne działalności i cieszymy się, że razem z Wami możemy odmienić czyjeś życie na lepsze.
Dziękujemy!Nie zatrzymujmy się w niesieniu pomocy!
Kochani, tak wiele udało się już zrobić dla mieszkańców Iraku dzięki Wam, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Potrzeby jednak nie maleją, a i my nie chcemy się zatrzymywać w niesieniu wsparcie. Prosimy, bądźcie nadal z nami, potrzebujemy Was, żeby dzielić się dobrem...

W 2014 roku Państwo Islamskie (ISIS) w błyskawicznym tempie zajęło dużą część Iraku oraz Syrii, dopuszczając się licznych aktów terroru skierowanych przeciwko ludności cywilnej. Setki tysięcy osób uciekło ze swoich domów, zabierając jedynie to, co byli w stanie unieść. Terroryści zniszczyli ich domy oraz zrabowali wszystko, co miało jakąkolwiek wartość. Wiele miast i wsi zostało zrównanych z ziemią...

Na szczęście dziś, po kilku latach od tej tragedii, większość rodzin powróciła do swoich domów. Próbują zacząć życie od nowa i odnaleźć się w powojennej rzeczywistości. Bez wsparcia jest to jednak bardzo trudne. Sklepy, warsztaty i rodzinne zakłady pracy zostały zniszczone przez terrorystów. W 2017 roku, czyli zaraz po wyzwoleniu dziesiątek miejscowości spod okupacji ISIS, ludzie zaczęli się do nas zwracać z prośbą o wsparcie w odbudowie zniszczonych miejsc pracy. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, rozpoczęliśmy odtwarzanie lokalnych biznesów. Tak powstał projekt „Dobra Praca”, który realizujemy do dziś.

Do tej pory udało nam się uruchomić już ponad 100 działalności. Często są to niewielkie rodzinne zakłady, mające wielopokoleniową tradycję. Ludzie, którzy się do nas zgłaszają, nie proszą o pieniądze, czy zasiłki. Nie chcą też nigdzie wyjeżdżać. Pragną sami zapracować na utrzymanie siebie i swoich rodzin.
JAK TO DZIAŁA?
W Iraku współpracujemy z lokalnymi organizacjami, które są najlepiej zorientowane w potrzebach swojej społeczności. Pytamy, która rodzina jest w najcięższej sytuacji i jaki zawód może wykonywać, aby poprawić swoją sytuację. Ustalamy jakiej pomocy potrzebują, aby móc otworzyć własną działalność i finansujemy zakup niezbędnego sprzętu i wyposażenia. Najczęściej po kilku dniach sklep, zakład lub warsztat zaczyna na siebie pracować. W ten sposób całe rodziny stają się samodzielne i mogą zaczynać powrót do normalnego życia.
Pierwszą tego typu działalność uruchomiliśmy w sierpniu 2017 roku w Karakosz. Był to zakład ślusarski, dzięki któremu ośmioosobowa rodzina zyskała źródło utrzymania. Później poszła lawina. Praktycznie każdego miesiąca otwieramy kolejne działalności. Oprócz wspomnianego zakładu ślusarskiego otworzyliśmy m.in. kilka salonów fryzjerskich, sklepy spożywcze i odzieżowe, piekarnie, bar sałatkowy, czy warsztaty mechaniki samochodowej. Rodzinom rolników budujemy szklarnie lub kupujemy zwierzęta hodowlane.
Każdy z tych biznesów dał kilkuosobowym rodzinom stały dochód i zapewnił samowystarczalność. Koszt otwarcia działalności w ramach projektu Dobra Praca wynosi średnio od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. To niewiele, jeśli wziąć pod uwagę, że jest on jednorazowy, a dzięki temu odmieniamy czyjeś życie na stałe. To najlepszy dowód na to, że można realnie pomóc ofiarom wojny i terroryzmu.
Choć Irak i Państwo Islamskie zniknęły z pierwszych stron gazet oraz czołówek serwisów informacyjnych nie oznacza, że ludzie nie potrzebują już naszej pomocy. Mimo upływu lat nadal mamy tam wiele do zrobienia. Ludzie w Iraku chcą żyć tak samy, jak my. Weźmy sprawy w swoje ręce. Przywróćmy im wiarę, że są dobrzy ludzie, którym ich los nie jest obojętny.
Opis kampanii
Jednym z naszych głównym celów jest pomoc ludziom, którzy ucierpieli w wyniku konfliktów zbrojnych oraz aktów terroru w powrocie do normalnego życia. W ramach projektu Dobra Praca odbudowujemy zniszczone sklepy, warsztaty i zakłady oraz tworzymy nowe miejsca pracy, które mają zapewnić ich właścicielom możliwość samodzielnego utrzymania swoich rodzin.


Pomysł narodził się w 2017 roku w Iraku, gdzie od początku naszej działalności pomagamy ofiarom terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego (inaczej ISIS). Trzy lata wcześniej ISIS w błyskawicznym tempie zajęło ogromne obszary Iraku i Syrii, dokonując wielu mrożących krew w żyłach zbrodni oraz zmuszając do ucieczki setki tysięcy ludzi. Terroryści niszczyli domy oraz rabowali wszystko, co miało jakąkolwiek wartość. W czasie kilkuletniej okupacji zrównali z ziemią dziesiątki miast i wsi.
Kiedy pierwsze rodziny po latach zaczęły wracać do wyzwolonych miejscowości, na miejscu swoich domów i sklepów zastały jedynie gruzy. Nikt jednak nie załamywał rąk. Ludzie chcieli odbudować to, co zostało zniszczone. W sierpniu 2017 roku w miejscowości Karakosz uruchomiliśmy zakład ślusarski. Była to pierwsza działalność otwarta w ramach Dobrej Pracy. Potem były kolejne sklepy, warsztaty i zakłady, dzięki którym rodziny zyskiwały źródło utrzymania, a co najważniejsze, możliwość uniezależnienia się od zewnętrznej pomocy.

Do tej pory uruchomiliśmy już ponad 130 podobnych działalności. Mimo upływu lat wiele z nich nadal funkcjonuje. Niektóre prosperują całkiem nieźle, a nawet się rozwijają. To idealnie pokazuje, że czasem trzeba człowiekowi dać jedynie szansę, a dalej sam sobie poradzi. Często nasza pomoc określana jest, jako dawanie ludziom wędki.
Oprócz wspomnianego zakładu ślusarskiego otworzyliśmy też kilka sklepów spożywczych i odzieżowych, pasieki, piekarnie, szklarnie, warsztaty mechaniki samochodowej, zakłady stolarskie i tapicerskie, salony fryzjerskie i wiele innych. Wsparcie w ramach Projektu Dobra Praca jest zawsze kompleksowe. Oprócz zakupu towaru czy wyposażenia często wykonujemy remont pomieszczenia, w którym dana działalność będzie prowadzona. Zazwyczaj w pracach czynnie uczestniczą również sami zainteresowani.


Koszt otwarcia jednego miejsca pracy to przeważnie od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Wszystko zależy od rodzaju działalności. Do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie, bo każdy człowiek ma inne doświadczenie i możliwości.
Obecnie kontynuujemy Projekt Dobra Praca również w Nigerii, gdzie pomagamy rodzinom poszkodowanym w zamachach mających miejsce w środkowej części kraju. Kupujemy im m.in. narzędzia, sprzęt rolniczy oraz zwierzęta hodowlane. Większość z tych osób zajmowało się wcześniej rolnictwem, więc taka forma pomocy jest najbardziej efektywna i skuteczna.

- Wpłata anonimowa200 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Ewa i Piotr10 000 zł
- Wpłata anonimowaX zł