Pilne!
Elżbieta Rydzyk-Molęda - zdjęcie główne

Nie pozwól, by uśmiech zniknął z twarzy Eli... Walka z RAKIEM trwa❗️RATUJ❗️

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, zakup oczyszczacza i nawilżacza powietrza

Organizator zbiórki:
Elżbieta Rydzyk-Molęda, 71 lat
Kraków, małopolskie
Nowotwór trzonu macicy, choroba popromienna, guzek na lewym płucu
Rozpoczęcie: 10 grudnia 2024
Zakończenie: 14 marca 2026
1290 zł
WesprzyjWsparło 28 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0101097
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0101097 Elżbieta
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Elżbiecie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, zakup oczyszczacza i nawilżacza powietrza

Organizator zbiórki:
Elżbieta Rydzyk-Molęda, 71 lat
Kraków, małopolskie
Nowotwór trzonu macicy, choroba popromienna, guzek na lewym płucu
Rozpoczęcie: 10 grudnia 2024
Zakończenie: 14 marca 2026

Opis zbiórki

Gdy myślimy o Pani Eli, w naszych głowach pojawia się obraz wspaniałej, ciepłej, dobrej, uśmiechniętej i pomocnej kobiety o różowych włosach. To człowiek, którego po prostu nie da się nie polubić. Jej optymizm rozświetla każdy dzień.

Powodów do uśmiechu z każdym dniem Pani Ela ma jednak coraz mniej. Od dwudziestu lat walczy z chorobą nowotworow i popromienną. Wielokrotnie słyszała od lekarzy, że żyje tylko dzięki silnej woli.

Kiedy w 2000 roku zdiagnozowano u niej raka trzonu macicy, nie myślała o śmierci. Martwiła się tylko o to, że przez chemioterapię i napromieniowanie straci włosy. Teraz wie, że to była błahostka.

Mówi, że wolałaby całe życie chodzić w peruce, niż cierpieć na chorobę popromienną, która pojawiła się po przedawkowaniu naświetlania. Jej organizm się rozsypał: uszkodzone są jelita, ma ciężką cukrzycę, schorzenia wątroby. Z miesiąca na miesiąc pogarsza się jej wzrok, ma ogromne bóle mięśni. Z powodu ciągłych biegunek nie może normalnie funkcjonować. A lekarze mówią, że już nie mogą jej pomóc. 

Elżbieta Rydzyk-Molęda

Pani Ela nie może już spłacać długów zaciągniętych na leczenie. Kiedy dostaje rentę, nie wie, czy iść do apteki, czy zapłacić za prąd, czy kupić jedzenie. Wybiera leki, resztę pieniędzy pożycza... Lista jej chorób jest długa i przytłaczająca. Jest na niej również miażdżyca, której leczenie polega na udrażnianiu naczyń krwionośnych.

Ostatnio, podczas badania przed wykonaniem tego zabiegu, lekarze wykryli w jej płucu niebezpiecznie wyglądające guzki, przez które Pani Ela kolejny raz musi odbyć chemioterapię… Zmiany okazały się przerzutami raka piersi…

Niestety, jej stan zdrowia nie pozwala na ciągłość tej metody leczenia. Jej organizm jest bardzo wyniszczony, rokowania niekorzystne, a lekarze sugerują leczenie paliatywne. 

Pani Ela nie poddaje się i wciąż walczy. Obecnie stara się o przyznanie opieki w ramach hospicjum domowego oraz pozyskanie środków na leczenie i rehabilitację. Potrzebny jej będzie tlen, ponieważ ma coraz większe problemy z oddychaniem. Lekarz zalecił również zakup urządzenia, które oczyszcza i nawilża powietrze tak, aby łatwiej jej było złapać oddech.

Oprócz najświeższej diagnozy są też choroby współistniejące, z którymi pani Ela zmaga się od lat. W obecnej sytuacji chcemy, by jakość jej życia była jak najwyższa. Pragniemy, by jej codzienność była łatwiejsza. Jeśli zechcesz nas w tym wesprzeć, będziemy niezwykle wdzięczni!

Bliscy Pani Eli

Wybierz zakładkę
Sortuj według