Emilia Kantor - zdjęcie główne

Pokonać glejaka i odzyskać dawne życie!

Cel zbiórki: Leczenie glejaka pnia mózgu i dojazdy do szpitali

Organizator zbiórki:
Emilia Kantor, 19 lat
Nowy Sącz, małopolskie
Glejak pnia mózgu
Rozpoczęcie: 26 stycznia 2021
Zakończenie: 2 sierpnia 2023
140 218 zł
Wsparło 2940 osób

Cel zbiórki: Leczenie glejaka pnia mózgu i dojazdy do szpitali

Organizator zbiórki:
Emilia Kantor, 19 lat
Nowy Sącz, małopolskie
Glejak pnia mózgu
Rozpoczęcie: 26 stycznia 2021
Zakończenie: 2 sierpnia 2023

Aktualizacje

  • Walka trwa, ale przeciwnik jest trudny... Wciąż potrzebujemy Waszej pomocy!

    Wciąż toczymy walkę z tak potwornym przeciwnikiem, jakim jest NIEOPERACYJNY GUZ PNIA MÓZGU - GLEJAK ANAPLASTYCZNY IV STOPNIA. MUTANT!

    Początkowym założeniem było to, aby w przypadku rozrostu guza jechać od razu do BONN w Niemczech, gdzie mieliśmy już pewność o przyjęciu tam w razie takiego złego scenariusza.

    Jednak założenie się zmieniło! Po licznych konsultacjach wiemy, że wyjazd za granicę w sprawie leczenia nie byłby teraz trafionym pomysłem. Zarówno w Polsce, jak i gdziekolwiek indziej za granicą protokół będzie taki sam...

    Dostaliśmy tu w kraju kilka propozycji leczenia, które wydają się nam być optymistyczne. Jeszcze nie wiemy, które będzie najbardziej trafne...

    Walczymy z powrotem o to, aby zlikwidować nowe ognisko guza, tak jak udało się to zrobić poprzednim razem.

    Między cały proces leczenia oczywiście wplatamy walkę z wieloma skutkami, które są z leczeniem bardzo mocno powiązane. Osteopaci, ortopedzi, rehabilitacje, fizjoterapeuci, nowe lekarstwa, więcej badań, podróży, lekarzy... Liczne złamania kręgów czym jest pogłębiona osteoporoza, niedowład prawostronny, ciągłe trudności w samodzielnym chodzie...

    Wierzymy wciąż, że mimo kolejnej kłody, którą los rzucił nam pod nogi, będziemy wygrywać dalej kolejne bitwy z glejakiem – tak jak poprzednio!

    Nie odpuszczamy! Bądźcie z nami dalej, bo wierzymy, że kiedyś jeszcze wspólnie będziemy mogli powiedzieć – wygraliśmy z guzem mózgu! Prosimy wciąż o wsparcie...

  • Wznowa! Guz mózgu wrócił!

    Tej wiadomości baliśmy się najbardziej...

    Niestety, diagnoza nie pozostawia złudzeń: pojawiło się nowe ognisko guza w głowie!

    Szczęściem w nieszczęściu jest to, że na kręgosłupie nie ma przerzutów. Ale i tu jest zła wiadomość – pojawiła się osteoporoza i dużo nowych złamań kręgów...

    Na ten moment nie wiemy jeszcze, gdzie będziemy leczyć Emilkę. Czekamy na dalsze decyzje lekarzy. Guz jest w takim miejscu, że nie da się go usunąć operacyjnie. Konsultujemy się cały czas, by wybrać najlepszą opcję leczenia...

    Prosimy, trzymajcie mocno kciuki za Emilkę. I bądźcie z nami dalej w tej trudnej walce... 

  • Leczenie Emilii

    Walczymy z bardzo rzadką i trudną do leczenia mutacją guza pnia mózgu. W wyniki rezonansu z lipca wykazały martwicę guza. Niestety w przypadku tej mutacji, zdaniem lekarzy, istnieje bardzo duże ryzyko szybkiej progresji, czyli rozrostu nowotworu...

    Emilia Kantor

    Jeżeli tak się stanie, koszt leczenia będzie wahał się od 200 tysięcy do 2-3 milionów złotych... Wierzymy, że nie spełni się najgorszy scenariusz, ale niestety wiemy też, z jak agresywnym przeciwnikiem walczymy, dlatego musimy być gotowi na wszystko...

    Dziękujemy za dotychczasową pomoc i Wasze wsparcie!

    Mama Emilii

Opis zbiórki

Mam dopiero 18 lat i od września 2020 roku żyję ze świadomością, że mimo tak młodego wieku muszę stoczyć być może najważniejszą i najtrudniejszą walkę w swoim życiu...

Wszystko rozpoczęło w kwietniu 2020 roku od regularnych czkawek. Następnie doszły codzienne bóle głowy, wymioty i ogólne osłabienie. Byliśmy tym wszystkim zaniepokojeni tym bardziej, że nigdy wcześniej jakoś specjalnie nie chorowałam. Zaczęliśmy szukać pomocy u różnych specjalistów – wszystkie badania wychodziły wzorowo. Przyszedł czas na rezonans głowy.

Nieoperacyjny glejak pnia mózgu IV stopnia – zamarliśmy! Taka diagnoza nawet przez myśl nam nie przeszła. Z pewnością była ostatnią rzeczą, o której chce usłyszeć dziewczyna w moim wieku. Moje życie nagle przeniosło się na szpitalny oddział. Rozpoczęła się walka...

Emilia Kantor

Nie wiedziałam, z czym wiąże się ta choroba, ale zdawałam sobie sprawę, że sytuacja jest poważna. Nie chciałam rezygnować z życia, które do tej pory miałam i tak naprawdę dopiero wtedy doceniłam rutynę codzienności, beztroskie dzieciństwo, którym cieszyłam się do tej pory. Nagle musiałam zmienić otoczenie, zrezygnować z planów i marzeń, a swój dom przenieść na szpitalny oddział.

Wyniki rezonansu póki co szczęśliwie wykazują martwicę guza, ale niestety w przypadku tej mutacji (diffuse midline glioma H3K27M mutant WHO G IV) zdaniem lekarzy istnieje bardzo duże ryzyko szybkiej progresji, czyli rozrostu nowotworu...

Jeżeli tak się stanie, koszt leczenia w Niemczech będzie wahał się od 200 tysięcy do 2-3 milionów złotych... Wierzymy, że nie spełni się najgorszy scenariusz, ale niestety wiemy też, z jak agresywnym przeciwnikiem walczymy, dlatego musimy być gotowi na wszystko...

Skutkiem przebytej przeze mnie radioterapii i chemioterapii jest wielka osteoporoza i liczne złamania kręgosłupa, z którymi teraz także toczę walkę. Również po długim procesie leczenia nie chodzę samodzielnie i muszę się rehabilitować, by odzyskać sprawność.

Proszę o pomoc, o wsparcie, dzięki któremu mogę stać się prawdziwym zwycięzcą. Nie zostawiaj mnie samej. Tylko z Twoją pomocą mogę wygrać tę walkę...

Emilka

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Krystyna
    Krystyna
    Udostępnij
    100 zł

    Niech się wszystko układa po Twojej myśli!

  • Ola Bodziony
    Ola Bodziony
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Lidia gąsior
    Lidia gąsior
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    40 zł