Zbiórka zakończona
Franciszek Strózik - zdjęcie główne

By jego małe serduszko nie przestało bić! Ratujemy Franka!

Cel zbiórki: operacja serca w USA, transport medyczny, koszty pobytu

Organizator zbiórki:
Franciszek Strózik, 5 lat
Czastary, łódzkie
Wrodzona wada serca pod postacią hipoplazji i zwężenia zastawki tętnicy płucnej, zwężenie zastawki trójdzielnej
Rozpoczęcie: 16 września 2021
Zakończenie: 1 marca 2022
1 000 402 zł(108,46%)
Wsparło 19 201 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0149906 Franciszek

Cel zbiórki: operacja serca w USA, transport medyczny, koszty pobytu

Organizator zbiórki:
Franciszek Strózik, 5 lat
Czastary, łódzkie
Wrodzona wada serca pod postacią hipoplazji i zwężenia zastawki tętnicy płucnej, zwężenie zastawki trójdzielnej
Rozpoczęcie: 16 września 2021
Zakończenie: 1 marca 2022

Aktualizacje

  • Franek już po operacji!

    Kochani,

    Jesteśmy po operacji. Lekarze naprawili zastawkę trójdzielną i płucna oraz usunęli fibroelastoze prawej komory. Wyszliśmy już do domu i czekamy na kontrolę 2 marca i wtedy jeśli wszystko będzie dobrze, możemy myśleć o powrocie do domu.

    Franciszek Strózik


    Dziękujemy Wszystkim za wspieranie nas w tych trudnych chwilach. To dla nas bardzo wiele znaczy.

  • Mamy kosztorys! Ogromna kwota do uzbierania!

    Kochani,

    w końcu udało nam się otrzymać kosztorys ze szpitala w Pittsburghu, dzięki czemu możemy ustawić zielony pasek na zbiórce. To pomaga nam też w łatwiejszy sposób pokazywać Wam, w jakim momencie jesteśmy i ile jeszcze nam brakuje do opłacenia operacji, wylotu do USA oraz kosztów pobytu na miejscu przez być może nawet 2 miesiące.

    Łączna kwota jest ogromna również z uwagi na rosnący kurs dolara amerykańskiego, ale Wasze wsparcie dało nam już szansę uzbierania znacznej części. Zostało jeszcze niecałe 400 tys. zł. Wierzymy, że z Waszą pomocą uda nam się tę brakującą część zebrać jak najszybciej!

    Rodzice

  • Franek wrócił ze szpitala! Musimy się spieszyć z operacją!

    Kochani,

    dziękujemy Wam za wszystkie dotychczasowe wpłaty dla naszego Franka. Jesteśmy w ciągłym stresie i cały czas się dużo dzieje. Musieliśmy pojechać 8 listopada do szpitala. Franek przez pierwszy dzień był bardzo roztrzęsiony i cały czas płakał. Został mu również założony holter. Drugiego dnia wtorek została pobrana Frankowi krew do szczegółowych badań i zdjęty holter.

    Franciszek Strózik


    Środa to badanie USG, które odbyło się w uśpieniu, ponieważ Franek bardzo denerwuje się podczas tego badania i nie można go wykonać bez uśpienia. Przed badaniem USG konieczne było założenie kroplówki, gdyż Franek nie mógł jeść już od 12 w nocy, bo tego wymaga badanie. Taka kroplówka z kolei, niestety nie pozwala na opuszczanie sali, która dla tak małego dziecka jest jak więzienie, a dla nas rodziców trudna misja, żeby jakoś mu zająć czas... 

    Franciszek Strózik

    Wyniki badań nie pozostawiają wątpliwości - jedynym ratunkiem dla Frania jest operacja, którą można przeprowadzić jedynie w Stanach. Cały czas odświeżamy skrzynkę mailową, czekając z niecierpliwością na kosztorys. Kosztuje nas to mnóstwo nerwów, bo wiemy, że to co do tej pory uzbieraliśmy na zbiórce, na pewno nie wystarczy. Dlatego nie mamy wyjścia i wciąż musimy Was prosić o pomoc. Tylko w ten sposób możemy uratować Frania...

    Rodzice

Opis zbiórki

Wciąż pamiętamy ten strach. Pamiętamy chwilę, w której usłyszeliśmy, że synek jest chory. Gdyby to było zależne tylko od nas, nigdy nie dopuścilibyśmy do tego, by coś mu groziło, by jego maleńkie życie było w tak poważnym niebezpieczeństwie. Franek urodził się 12 grudnia 2019 roku w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Franciszek Strózik


Wada serca, z którą wciąż się mierzy to hipoplazja i zwężenie zastawki tętnicy płucnej, zwężenie zastawki trójdzielnej, fibroelastoza RV i ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej. Strach nie odstępował nas na krok. Czuliśmy go niemal na całym ciele. Pamiętamy momenty, kiedy stawaliśmy oko w oko z lekarzem, bojąc się, co tym razem usłyszymy...

Franek w swoim niespełna dwuletnim życiu przeszedł dwa cewnikowania serca i został zakwalifikowany do operacji. Kardiochirurdzy w Łodzi ustalili, że pomóc mu może prof. Jose De Silva z USA. Lekarze z Łodzi chcieli sprowadzić profesora do Polski, lecz okazało się to niemożliwe, dlatego w tej chwili tłumaczymy wszystkie dokumenty na j. angielski i najprawdopodobniej czeka nas wyprawa po życie synka za ocean.

Franciszek Strózik


To jednak wiąże się z ogromnymi pieniędzmi, których po prostu nie mamy. Jak wielkie to będą kwoty? Na dzisiaj nie wiemy, nie posiadamy żadnych kosztorysów. Wystarczy jednak spojrzeć na inne dzieci, które leczyły swoje serduszka w USA, żeby się przekonać, że będzie to kwota liczona w milionach złotych. 

Franciszek Strózik

Dlatego już teraz prosimy Cię o pomoc! Musimy zrobić, co tylko się da, by ratować serduszko naszego synka...

Magdalena i Paweł, rodzice

---

Kochani historię Frania można śledzić na FB:

https://www.facebook.com/franekstrozik/

Swoje wielkie serce   i pomoc możesz okazać również na naszej stronie licytacyjnej na FB:

https://www.facebook.com/groups/445212549701462/?ref=share

Kochani w WAS siła Załoga Frania ma moc 

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest zakończona, ale Franciszek Strózik wciąż potrzebuje Twojej pomocy.

WesprzyjWesprzyj