Proszę tylko o życie bez bólu. Zabieg już 3 marca!

Zabieg fibrotomii – szansa dla Gabrysi na życie bez bólu
Zakończenie: 27 Lutego 2018
Rezultat zbiórki
Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy sprawili, że zbiórka dla Gabrysi zakończyła się sukcesem. Jesteśmy już po zabiegu fibrotomii! Gabrysia czuje się dobrze, choć jeszcze jest trochę obolała. Wierzymy, że już niedługo ból minie, a skurcze spastyczne ustąpią. Dzięki Wam Gabrysia ma szansę żyć bez bólu! Jeszcze raz bardzo dziękujemy!
–rodzice Gabrysi
Opis zbiórki
U Gabrysi uśmiech pojawia się dopiero wtedy, kiedy przestaje boleć. Ostatnio tych uśmiechów jest coraz mniej. Gabrysia ma dopiero 7 lat, a choroba coraz częściej skazuje ją na ból, zmazuje radość z twarzy i każe zapominać o dzieciństwie. Mózgowe Porażenie Dziecięce powoduje skurcze spastyczne. Lekarstwem na to jest zabieg fibrotomii, który niestety kosztuje. Kwota do zebrania jest spora, a czasu coraz mniej, bo termin zabiegu wyznaczono już na 3 marca...
Kiedy się urodziła, ważyła tylko 1300 gram. Nie wiadomo było, czy przeżyje, czy jej maleńki organizm znajdzie w sobie tyle siły, by walczyć. Lekarze powiedzieli wprost – proszę przygotować się na najgorsze. Stwierdzono u niej zamartwicę, zespół zaburzeń oddychania, przetrwały przewód tętniczy. Doszło do krwotoku z płuc, który spowodował krwawienie śródczaszkowe (wylew IV stopnia do mózgu).
Pierwsze dni życia miały zadecydować o wszystkim. Czuwałam przy jej inkubatorze i modliłam się, by nie odchodziła. Wbrew wszystkiemu Gabrysia żyła. Jej stan się poprawiał, a każdy kolejny dzień dawał coraz większą nadzieję na to, że zostanie z nami. Niestety fakt, że urodziła się o wiele za wcześnie pozostawił nieodwracalne skutki. Gabrysia choruje na Mózgowe Porażenie Dziecięce oraz padaczkę.
Wyglądem Gabrysia niewiele różni się od swojej starszej siostry. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, zobaczymy, że choroba nie pozwala robić jej tego samego, co siostra. Gabrysia wymaga ciągłej pomocy. Nie siedzi samodzielnie, nie raczkuje i nie chodzi. Jej codziennością jest rehabilitacja. Zamiast godzin poświęconych na zabawę są godziny poświęcone na ćwiczenia. Tylko dzięki temu Gabrysia mogła postawić pierwsze kroczki przy pomocy specjalnego balkonika.
Są dni, kiedy trudno o uśmiech, kiedy o wszystkim zaczyna decydować ból. Gabrysia ma bardzo duże napięcie mięśniowe oraz podwichnięte biodra. Sposobem na ulżenie jej w bólu jest zabieg operacyjny metodą Ulzibata, który polega na miejscowym nacinaniu mięśni i który pozwoli je rozluźnić. Niestety, codzienna rehabilitacja i zakup sprzętu, który jest niezbędny, przekraczają nasze możliwości finansowe.
Gdy skurcze odpuszczają, Gabrysia zaraża wszystkich swoim uśmiechem. Niestety ostatnio pojawiają się coraz częściej. Trudno mi znieść widok cierpienia własnego dziecka i, gdybym tylko mogła, zamieniłabym się z Gabrysią. Proszę, pomóż mi uwolnić moje dziecko od bólu...