Grażyna Luter - zdjęcie główne

PIELĘGNIARKA zachorowała na stwardnienie rozsiane! Pomóż Grażynie!

Cel zbiórki: Rehabilitacja, zakup sprzętów rehabilitacyjnych i artykułów higienicznych

Organizator zbiórki:
Grażyna Luter, 55 lat
Nowogard, zachodniopomorskie
Stwardnienie rozsiane - postać pierwotnie przewlekle postępująca
Rozpoczęcie: 17 października 2023
Zakończenie: 24 stycznia 2026
26 904 zł
WesprzyjWsparło 451 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0361766
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0361766 Grażyna
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Grażynie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Rehabilitacja, zakup sprzętów rehabilitacyjnych i artykułów higienicznych

Organizator zbiórki:
Grażyna Luter, 55 lat
Nowogard, zachodniopomorskie
Stwardnienie rozsiane - postać pierwotnie przewlekle postępująca
Rozpoczęcie: 17 października 2023
Zakończenie: 24 stycznia 2026

Opis zbiórki

Pierwsze objawy tej nieprzewidywalnej choroby pojawiły się u mnie 2 lata temu. Moje ciało odmawiało posłuszeństwa, a ja czułam, że dzieje się coś złego. Powoli stwardnienie rozsiane opanowywało moją codzienność.

Nie wiedziałam, że to z nim przychodzi mi walczyć. Miałam problemy z chodzeniem, równowagą, utrzymaniem rąk w górze. Ból kręgosłupa nie dawał mi spokojnie funkcjonować, bolała głowa, a brak koncentracji przeszkadzał w pracy.

W styczniu tego roku miałam kolejny rzut choroby. Dostałam skierowanie  na jeden rezonans, potem drugi i trzeci. Potem skierowanie do laryngologa z powodu bólu ucha, następnie na rezonans głowy. W końcu zostałam przyjęta do szpitala, gdzie lekarze zrobili mi całą resztę badań. Zmian wykryli bardzo dużo.

Zmiany w mózgu, móżdżku, klatce piersiowej… to nie wszystko! Byłam zszokowana. Do tej pory to ja pomagałam pacjentom, opiekowałam się nimi, wspierałam w walce z chorobą. Jako pielęgniarka jestem na pierwszej linii frontu, widzę dokładnie z czym zmagają się osoby chore. Obawiam się tego, co może nadejść.

Obecnie jestem zakwalifikowana do programu lekowego, ale potrzebuję jeszcze rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna. Potrzebuję także sprzętu rehabilitacyjnego, który kosztuje duże pieniądze. Bardzo proszę o wsparcie, które pozwoli mi dalej godnie żyć i w miarę możliwości pracować.

Grażyna

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    90 zł
  • Natalia
    Natalia
    Udostępnij
    20 zł

    Dużo zdrowia

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł