Pierwsze objawy tej nieprzewidywalnej choroby pojawiły się u mnie 2 lata temu. Moje ciało odmawiało posłuszeństwa, a ja czułam, że dzieje się coś złego. Powoli stwardnienie rozsiane opanowywało moją codzienność. Nie wiedziałam, że to z nim przychodzi mi walczyć. Miałam problemy z chodzeniem, równ...