

Rodzeństwo potrzebuje Twojego wsparcia!
Cel zbiórki: Zakup leków, opłacenie terapii oraz niezbędnych przyrządów, dojazdy
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Zakup leków, opłacenie terapii oraz niezbędnych przyrządów, dojazdy
Aktualizacje
Kochani, stan syna się zmienił... Pomóżcie!
Kiedy myślałam, że już przeszliśmy najtrudniejsze chwile, życie znów wystawiło nas na próbę. Mój syn, oprócz autyzmu i ADHD otrzymał teraz kolejną diagnozę: niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim. Lekarze mówią też o regresie związanym z dojrzewaniem. A ja czuję, że powoli brakuje mi sił.
Z dnia na dzień jest coraz trudniej. Nie mogę nawet opisać, jak bardzo boli serce matki, gdy widzi swoje dziecko w takim cierpieniu, nie mogąc mu pomóc… Każdy dzień to walka. Nie tylko o spokój w domu, ale i o spokój w sercu. Koszty leczenia, terapii, napraw i zniszczeń stają się coraz większe.
Nie radzę sobie już ani psychicznie, ani finansowo. Potrzebujemy wsparcia, by zapewnić synowi dalszą terapię, specjalistyczną opiekę i pomoc psychiatryczną. Tylko dzięki temu mamy cień szansy na to, że jego zachowanie się ustabilizuje, że wróci choć trochę dawny spokój.
Proszę, pomóż nam przetrwać ten czas. Pomóż mojemu synowi wrócić do świata, który z dnia na dzień coraz bardziej mu się wymyka. Każda wpłata, każde dobre słowo, każde udostępnienie to dla nas ogromna nadzieja.
Mama
Opis zbiórki
Już od 6. miesiąca ciąży było wiadomo, że Jagódka urodzi się chora. W badaniach prenatalnych lekarze wykryli wodogłowie. Świat się załamał, a my zaczęliśmy drżeć o każdy kolejny dzień naszego nienarodzonego jeszcze dziecka. Co gorsza, okazało się, że brat Jagódki także ma problemy ze zdrowiem...
Córeczka przyszła na świat w zaledwie 34. tygodniu ciąży, a ze względu na słaby stan zdrowia niezbędne było przeprowadzenie cesarskiego cięcia… Po urodzeniu Jagódka od razu została zaintubowana i przewieziona do szpitala dziecięcego na intensywną terapię. Córeczka zmaga się z licznymi zmianami w mózgu. Dodatkowo ma obniżone napięcie mięśniowe w rączkach, a podwyższone w nóżkach.

Jednak Jagódka pokazuje, że nie zamierza się poddać. Każdego dnia walczy, ćwiczy i w końcu CHODZI PRZY MEBLACH! Wstaje, siedzi stabilnie, uczy się jeść i rozumie, co się do niej mówi. Dzięki wsparciu, jakie okazaliście nam w poprzedniej zbiórce, córeczka mogła kontynuować rehabilitację i robić kolejne postępy!
Niestety, to nie koniec jej walki. W dodatku starszy brat Jagódki, Gabriel, także zmaga się z problemami zdrowotnymi. Lekarze zdiagnozowali u niego autyzm oraz hiperkinetyczne zaburzenia zachowania, czyli ADHD. To wspaniały chłopiec, ale by móc sprawnie funkcjonować, potrzebuje pomocy wielu specjalistów. Jednak koszty terapii są ogromne...

Kochamy nasze dzieci nad życie i chcemy zrobić WSZYSTKO, żeby im pomóc. Jednak czujemy, że sami nie damy rady. Jagoda i Gabryś potrzebują terapii, a także sprzętów sensorycznych do ćwiczeń. Dużym obciążeniem są dla nas również dalekie dojazdy do specjalistów.
Z całego serca dziękujemy za wsparcie, jakie okazaliście nam w poprzednich zbiórkach. Dziś znów prosimy: pomóżcie! Każda wpłata i każde udostępnienie zbiórki mają znaczenie. Razem możemy więcej!
Rodzice Jagody i Gabrysia
- Wpłata anonimowaX zł
- alicja06280X zł
- Ewa0086310 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wojtasek7265 zł
- lthyv5 zł