Rak zaatakował znienacka, ale tak łatwo się nie poddam!

Terapia immunologiczna i wspomagająca w leczeniu raka
Zakończenie: 7 Grudnia 2021
Opis zbiórki
Nazywam sie Janina. Mam 68 lat. Jestem emerytka, kochajaca zona, mama i babcia. Pomimo regularnych mammografii i dbania o zdrowie, w czerwcu 2019 roku zostalam zaskoczona wiadomoscia o raku piersi z przerzutem do kosci. Ale walcze! Nie poddalam sie! Mam jeszcze tyle energii i milosci do wykorzystania! Od grudnia 2018 roku dokuczala mi rwa kulszowa. Leczylam sie zatem na zdiagnozowana chorobe, ale dolegliwosci nie ustepowaly. Wyniki rezonansu wskazaly na liczne przerzuty nowotworowe do kosci kregoslupa i miednicy. Po kolejnych badaniach okazalo sie, ze glowne zrodlo nowotworu tkwi w prawej piersi, jednak jest to rak rozsiany. Choroba postepowala dosc szybko wiec nastapil czas ze stracilam mozliwosc chodzenia i jesli mialam dobry dzien poruszalam sie na wozku inwalidzkim, wyraznie jednak tracac na sile. Od sierpnia, za namowa i reklama znajomych przechodzacych przez chorobe onkologiczna trafilam do osrodka leczenia chorob nowotworowych w Krakowie: Onkointegra. Rezultaty terapii dodatkowej okazaly sie byc zbawienne albowiem nie tylko wstalam z lozka, ale i wozka. Obecnie poruszam sie o kulach i nie moge byc szczesliwsza z takiego postepu. Znowu moge gotowac dla ukochanych i opiekowac sie nimi! Moge takze jezdzic autem, o czym marzylam, bo uwielbiam byc kierowca, moge byc soba. Terapia jednakowoz nie jest refundowana w zaden sposob. Obecnie wydalismy okolo 30 tysiecy zlotych. Oprocz dojazdow do Krakowa, suplementuje sie tez w domu, co rozniez pozera lwia czesc dochodow domowych (ja i maz jestesmy na emeryturze, caly czas wspomagaja nas dzieci). Staram sie trzymac zdrowego jedzenia, eksploruje kuchnie roslinna a takze diete ketogeniczna by dzialania antychorobowe zaczynac juz w domu i nie pozostawac biernym. Zwracam sie do Panstwa z ogromna prosba o pomoc finansowa poniewaz nasze domowe zasoby topnieja z zatrwazajaca szybkoscia, kazda zlotowka jest wsparciem.