

„Wiemy, że do nas wrócisz!” Pomóż nam walczyć o sprawność Janusza!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Janusz zawsze żył pełnią życia. Kochał wyprawy samochodowe i rodzinne wycieczki na Mazury. Zawsze był pierwszy, gdy ktoś potrzebował pomocy, nigdy nie przechodził obojętnie obok czyjegoś cierpienia. Teraz to on sam potrzebuje wsparcia, a my nie możemy pozwolić, by został skazany na życie w łóżku!
W kwietniu 2024 roku nasz Janusz przeszedł pierwszy udar. Wydawało się, że to tylko chwilowe załamanie zdrowia – wyszedł z niego obronną ręką. Niestety, dwa miesiące później nasz świat rozsypał się na milion kawałków! KOLEJNY UDAR odebrał mu wszystko – sprawność, samodzielność, niezależność...
Byliśmy zdruzgotani! Nasz kochany mąż, tata, przyjaciel trafił do szpitala jako silny, pełen życia mężczyzna, a wrócił do domu zupełnie inny… leżący, przykuty do łóżka. W jego oczach wciąż widzimy jednak dawną siłę – i dlatego się nie poddajemy!
Janusz od samego początku korzystał z intensywnej rehabilitacji na NFZ, a także prywatnej. Kiedy jednak zabrakło nam środków, a NFZ znacznie ograniczyło refundację niezbędnej pomocy, został bez opieki. Wystarczyły dwa miesiące bez rehabilitacji, by jego stan się pogorszył – pojawiły się bolesne PRZYKURCZE, które nie dają mu spać i które sprawiają, że do jego codzienności oprócz niemocy, wkrada się ogromne cierpienie!
Nie możemy pozwolić, by Janusz był już na zawsze zależny od pomocy innych osób! Chcemy, by mógł usiąść, przesiąść się na wózek, a w naszych największych marzeniach znów stanąć na własnych nogach. Walczymy o najmniejsze rzeczy, które przywrócą mu namiastkę wcześniejszego życia.
Janusz nigdy nie prosił o pomoc, zawsze to on ją oferował. Dziś to my prosimy za niego – bo nie możemy patrzeć, jak jego świat kurczy się do czterech ścian! Dlatego prosimy o wsparcie, by mógł znów poczuć się sobą. By mógł walczyć dalej!
Dziękujemy każdemu, kto zdecyduje się pomóc. Każda złotówka i tej zbiórki to krok w stronę przyszłości, w której nasz kochany Janusz znów będzie mógł być częścią życia, a nie tylko jego obserwatorem. Wierzymy, że mu się uda – tak samo, jak on zawsze wierzył w nas...
rodzina
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa500 zł
- Damian Jarocki200 zł
- Artur Jarocki200 zł
- Wiesław Jarocki200 zł
- HT Kostrowscy200 zł