Jedno 500 dla Antosi!

Jedno 500 dla Antosi!

Cel akcji jest prosty – przelej jedno 500+ (lub jego odpowiednik) na konto Antosi, kilkumiesięcznej dziewczynki zbierającej na najdroższy lek świata. Dziewczynka choruje i to bardzo.

W wieku kilkunastu tygodni zdiagnozowano u niej najcięższą postać rdzeniowego zaniku mięśni SMA typu1. Najgorsze jest to, że mimo rozpoczętego działania, w przypadku Tosi choroba postępuje bardzo szybko. Fizjoterapeuci alarmują, że czucie w stopach jest niewielkie, a oddech mimo zaangażowania specjalistów wciąż nierówny. Aby przeżyć Antosia potrzebuje terapii genowej, której koszt to ponad 9 mln zł. Do tego każdy dzień działa na Jej niekorzyść. 9 mln złotych - dużo prawda? Wręcz niewyobrażalnie dużo! No i właśnie! Nagle nasze 500 zł przestaje być aż tak dużą kwotą. Bo jedno 500 zł nie zmieni całego naszego funkcjonowania. Jedno 500 zł nie sprawi, że w ogólnym rozliczeniu będzie nam nagle dużo gorzej. To tylko przelew. Naprawdę. Dopóki go nie wykonamy możemy się nad tym zastanawiać. Bardzo dużo kasy etc. Ale gdy już pieniążki przelejemy, uśmiechniemy się do siebie z poczuciem dobrze spełnionego zadania. Ba! A może powiemy też kilku znajomym: „Słuchaj jest taka akcja i przelałem 500+ (czy inne 500) na taką Antosię. Ona zbiera 9 mln zł na lek. Wyobrażasz sobie, 9 mln zł?! Ja nie zbiedniałem, a Ona walczy!

Fajnie byłoby tak powiedzieć, pochwalić się. No bo w końcu jest czym Nie lubisz się chwalić? Po prostu przekaż informację dalej. Choć pomoc dziecku jest powodem do dumy. Twoje dziecko na pewno będzie z Ciebie dumne. Sam z siebie będziesz dumny. I taki lekki, szczęśliwszy To wspaniale uczucie pomóc. Czy Ty tam właśnie kliknąłeś Przelej?:) Kliknij! Zadziałaj. Jeszcze tego nie zrobiłeś? Nie wymiękaj na ostatniej prostej! Zróbmy z jednego 500+ lub jego odpowiednika raz nieco inny użytek niż zwykle. To bardzo potrzebny gest.