

17 lat walki o szczęście – Pomagamy Judycie❗️
Cel zbiórki: Turnusy rehabilitacyjne
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Turnusy rehabilitacyjne
Opis zbiórki
Kochani, kolejny raz prosimy Was o pomoc dla Judytki.
Dzięki dotychczasowej pomocy zakupiliśmy fotelik, wózek i sfinansować kosztowną rehabilitację w postaci turnusów rehabilitacyjnych.
Nasza historia:
Liczne wady, z którymi przyszła na świat Judytka, sprawiły, że każdego dnia muszę walczyć o to, by w jej życiu było jak najmniej cierpienia. Jej choroba jest nieuleczalna, ale są sposoby, by jej pomóc. Dzięki systematyczniej rehabilitacji Judytka robi postępy, a jej organizm lepiej sobie radzi z licznymi schorzeniami.
Niestety z roku na rok rehabilitacja jest droższa. Robię, co mogę, by pomóc córce – wystawiam licytacje, pisze apele. Dla Judytki to jedyna szansa, by utrzymać to, co do tej pory zostało wypracowane...

O tym, że Judytka będzie bardzo chora, dowiedziałam się w 30 tygodniu ciąży. Nie miałam siły wstać z łóżka, gdy jak grom z jasnego nieba lekarz poinformował o szeregu wad. Pytania – co dalej? Już wtedy wiedziałam, że kocham ją nad życie i zrobię wszystko, co mogę, żeby była ze mną. Urodziła się malutka, sina, nie płakała. Zaczęła się walka o to, by moje dziecko rozwijało się prawidłowo.

W pierwszych miesiącach życia Judytka w domu była gościem. Pierwsze cztery lata to ciągłe zapalenie płuc, oskrzeli, niewydolność oddechowa. Byłam wykończona, ale wiedziałam, że muszę być twarda. Wada ośrodka układu nerwowego, małogłowie, agenezja ciała modzelowatego, epilepsja. Lista jest długa... Każdy dzień przebiega w cieniu rehabilitacji. Na szczęście jest coś jeszcze – praca przynosi rezultaty!

Pamiętam pierwsze słowo Judytki, wypowiedziane, gdy miała niecałe 3 latka: "mama". Siedziałam i płakałam z radości, bo czego chcieć więcej… Judytka nauczyła się też samodzielnie siedzieć. To wlewa nadzieję w serca, bo kiedy pojawiają się efekty, to znaczy, że nie wolno się poddawać, bo może ich być jeszcze więcej...
Nie dawano jej szans, a jednak walczy już 17 lat. Niedawno przeszła ciężką operację lewej nerki. Cały czas potrzebujemy wsparcia, aby utrzymać to, co zostało wypracowane. Prosimy, potrzebujemy Was!
Mama Judytki

➡️ Facebook – Judyta Omieljańczyk
- Basia15 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę SPONGEBOB-DLA-JUDYTKI
- Natalia Edyk15 zł
- Basia35 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę SPONGEBOB-DLA-JUDYTKI
- Basia25 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę SPONGEBOB-DLA-JUDYTKI
- Basia30 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę SPONGEBOB-DLA-JUDYTKI
- Basia20 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Breloczek zWamiJestMoc