

Muszę zawalczyć o przyszłość i sprawność mojego synka! POMOŻESZ?
Cel zbiórki: Rehabilitacja i turnusy rehabilitacyjne
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Rehabilitacja i turnusy rehabilitacyjne
Opis zbiórki
Cała ciąża z Julciem przebiegała pomyślnie. Jak każda mama miałam nadzieję, że noszę pod swoim sercem zdrowe dzieciątko. Byłam niesamowicie szczęśliwa, gdy wzięłam synka po raz pierwszy w ramiona, a gdy lekarze potwierdzili, że Julcio urodził się jako zdrowy – nic więcej nie miało znaczenia. Niestety moje szczęście nie mogło trwać długo…
Gdy synek skończył 4 miesiące, dostał ataków padaczkowych. Byłam przerażona, niezwłocznie udałam się z moim dzieckiem do lekarza. Niestety, diagnostyka wykazała, że to padaczka lekooporna, która cofnęła rozwój synka na tyle, że w wieku 8 miesięcy był dzieckiem karmionym przez sondę, bez żadnej aktywności… Julek nie ruszał nawet rączkami, miał zaburzone emocje. Był jak roślinka, która sama oddychała...

Kolejne diagnozy spadały na nas jak lawina. Opóźnienie umysłowe w stopniu lekkim, zaburzenia rozwoju mowy, a to i tak nie wszystko. Dzieciństwo mojego synka nie wygląda jak jego rówieśników, nad czym bardzo ubolewam. Tak bardzo chciałabym odebrać Julkowi całe cierpienie i udźwignąć je na swoich barkach. Gdyby to było takie proste…
Tylko systematyczna, intensywna i wielopoziomowa rehabilitacja daje szansę, aby Julcio nabył podstawowe umiejętności. Aby samodzielnie chodził, mówił, jadł i się ubierał. Niestety, bez Waszej pomocy nie jestem w stanie zapewnić dziecku potrzebnego leczenia i rehabilitacji. Dlatego z całego serca proszę o pomoc w walce o sprawność synka!
Justyna, mama Julka
37,42 zł
41,09 zł
38,71 zł
74,84 zł- Wpłata anonimowa30 zł
