Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Julek nie miał tyle szczęścia, co jego siostra bliźniaczka... Pomóż chłopcu wyzdrowieć!

Julian Świtaj
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Roczna rehabilitacja dla Juliana

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Słoneczko
Julian Świtaj, 7 lat
Bojanowo, wielkopolskie
Padaczka, wada układu moczowego
Rozpoczęcie: 6 Grudnia 2019
Zakończenie: 15 Września 2020

Rezultat zbiórki

Chcielibyśmy ogromnie podziękować za pomoc! Wspaniale jest mieć poczucie wsparcia. Przeczytaliśmy każde słowo otuchy, płynące ze szczerego serca. To było niezwykle miłe. Nawet krótkie:  "Będzie dobrze", wzruszało.

Julek, zwany przez nas Lulusiem, cały czas się uczy. Co jest bardzo pocieszające, nie stoi w miejscu, nie nastąpił progres. W końcu zaczął budować proste dwuwyrazowe zdania. Co jest efektem ponad 3-letniej pracy z logopedą. Jesteśmy pod opieką wyspecjalizowanego stowarzyszenia, gdzie czujemy się zaopiekowani.

Julian Świtaj

Padaczka się uciszyła dzięki lekom, kompetentnej pani profesor, która nas prowadzi i dba o zdrowie naszego synka. Jest nadzieja, że z końcem roku Julek zostanie wyleczony!

Rehabilitacja ruchowa i integracja sensoryczna dają efekty tylko, gdy prowadzone są latami. Jest tak i w naszym przypadku. Mimo że jeszcze wiele lat przed nami, to już teraz obserwuję efekty poprawy napięcia mięśniowego i lepszej koordynacji ruchowej, mniejszej wrażliwości na dotyk oraz, co dla mnie niezwykle ważne, przyzwyczajenia się do zajęć tego typu przez synka.

Dziękuję raz jeszcze i życzymy wszystkim tyle ciepła, ile dostaliśmy, jak również zdrowia, zdrowia, zdrowia!

Pozdrawiamy,

Rodzice Julka, jego siostry oraz on sam 💚

Opis zbiórki

Dwie kreski na teście ciążowym, a później dwa bijące serca. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, i to w ciąży bliźniaczej, byłam przeszczęśliwa. Dwójka dzieci to podwójny obowiązek, ale przede wszystkim podwójna dawka miłości. Radosne oczekiwanie na córeczkę i synka niestety szybko zmieniło się w strach o życie jednego z dzieci. Podczas badania USG lekarz zauważył, że z nerkami synka jest coś nie tak...

7 stycznia 2016 zostałam mamą! Niestety – Julian urodził się z nieprawidłowo rozwiniętymi nerkami. Są mniejsze, niż powinny. Dodatkowo ich budowa wygląda tak, jakby ciągle toczył się w nich stan zapalny. Ich wydajność jest dużo niższa niż u zdrowego człowieka. Julek ma też problemy z pęcherzem, przez co na stałe musi przyjmować leki.

U Julka zdiagnozowano też padaczkę – kolejny problem, który spędza mi sen z powiek. W międzyczasie pojawiły się też  problemy z mówieniem. Pierwsze swoje słowa Julek wypowiedział, dopiero gdy miał 3,5 roku.

Synek jest pod stałą kontrolą nefrologa, urologa, neurologa, endokrynologa i kardiologa. Do tego wymaga też terapii logopedycznej, cystoskopii, SI i rehabilitacji. Jeździmy od jednego gabinetu do drugiego, ale tylko w taki sposób możemy sprawić, że Julek w przyszłości będzie sprawny, że dogoni swoją siostrę i inne dzieci w jego wieku.

Rehabilitacja Julka to ogromny wydatek, na który przestaje mnie być stać. Wiem jednak, że jeśli Julek przestanie ćwiczyć, zrobi kilka kroków w tył, a wtedy stracimy to, co udało się do tej pory wypracować.  Proszę, wyciągnij do Julka pomocną dłoń, odmień jego los!

Agata, mama Juliana

Ta zbiórka jest już zakończona. Możesz wesprzeć aktualną zbiórkę.

Obserwuj ważne zbiórki