Każdy dźwięk jest na wagę złota! Pomóż Julce usłyszeć świat!

Procesor słuchowy
Zakończenie: 1 Grudnia 2020
Opis zbiórki
Czekasz na ten moment najbardziej na świecie. Chcesz, żeby maleństwo, które nosisz pod sercem, można już było wziąć w ramiona i przytulić, a jednocześnie wiesz, że pośpiech nie jest wskazany. Niestety, Julka urodziła się o wiele za wcześnie - w 24. tygodniu ciąży, ważąc niemal tyle, co powietrze - 780 g. Lekarze cudem uratowali jej kruche życie, ale konsekwencje tamtych wydarzeń pozostaną z córką już na zawsze...
Julka przyszła na świat z dysplazją oskrzelowo-płucną, martwiczym zapaleniem jelit, zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych i całym zestawem innych dolegliwości. Pierwsze miesiące życia, zamiast w zaciszu domowych pieleszy, spędziłyśmy na szpitalnych oddziałach. Strach o zdrowie córeczki stał się moim najbliższym, choć niechcianym towarzyszem. Kiedy myślałam, że najgorsze już za nami, że teraz będzie już lepiej, spadł na nas kolejny cios.
Córeczka poszła do przedszkola i odstawała od rówieśników. Była zagubiona. Padło podejrzenie, że Julka może mieć problemy ze słuchem. Badania potwierdziły, że córeczka ma obustronny głęboki niedosłuch zmysłowo-nerwowy. Trzeba było działać jak najszybciej, aby Julka mogła słyszeć tak, jak każdy z nas. Najpierw Julce wszczepiono implant ślimakowy w prawym uchu. Efekty były od razu widoczne. Córeczka szybko nadrabiała braki. Po roku wszczepiono jej drugi implant w drugim uchu.
Niestety dwa lata temu zepsuł się pierwszy procesor mowy, a w tym roku zaczął strajkować drugi. Procesor jest zewnętrznym elementem implantu ślimakowego, który rejestruje dźwięk i przetwarza go na sygnał cyfrowy. Julia słyszy już tylko częściowo na jedno ucho, a przez to zaczęły się pojawiać problemy z mową, czytaniem i pisaniem. Niestety, kolejka po nowy procesor jest długa. W przypadku Julki termin wyznaczono na czerwiec 2022 roku, o ile nie będzie opóźnień... Nie możemy tyle czasu czekać, dlatego zdecydowaliśmy się działać…
Każdy dzień bez prawidłowego słuchu jest dla córki stracony. Przez powikłania z dzieciństwa rozwija się wolniej od swoich rówieśników. Nie wolno nam dopuścić do kolejnych utraconych miesięcy, ponieważ tego czasu nie da się już nadrobić. Prosimy więc o pomoc w zakupie nowego procesora, bo to, niestety wiążę się z ogromnym wydatkiem…
Karolina, mama