Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Bez windy Kacper może wkrótce przestać wychodzić z domu! Nie możemy do tego dopuścić!

Kacper Bork
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Winda domowa, rehabilitacja, leczenie

Kacper Bork, 20 lat
Kębłowo, pomorskie
Mózgowe Porażenie Dziecięce. Kacper jest niewidomy
Rozpoczęcie: 20 Stycznia 2020
Zakończenie: 5 Sierpnia 2020

Rezultat zbiórki

Kochani,

dzięki Waszemu wsparciu udało nam się zakupić nowoczesną windę, dzięki której nasze życie stało ciut łatwiejsze. Jak widzicie na zdjęciu, winda pozwala Kacprowi w łatwy sposób przemieszczać się na różnych poziomach i umożliwia swobodne wyjście z domu. Nie byłoby to możliwe bez Waszego wsparcia, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni! Nie zapomnimy Wam tej dobroci otwartych serc!

Kacper Bork

Opis zbiórki

Kacper urodził się w 24 tygodniu ciąży i ważył zaledwie 650 gram. Niestety, zbyt mała waga i niedotlenienie nie pozwoliły mu zdrowo się rozwijać. To wtedy doszło do największych uszkodzeń mózgu, które okazały się nieodwracalne. Syn ma Mózgowe Porażenie Dziecięce i jest niewidomy. Otrzymał niechciany prezent na resztę życia. Kacper na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim i potrzebuje pomocy przez 24 godziny na dobę. Jest coraz starszy, a ja mam coraz mniej siły, żeby go wspierać...

Kacper Bork

Każdego dnia dźwigam syna kilka razy dziennie, by znieść go ze schodów. Dźwigam go, gdy jedziemy do szkoły, gdy z niej wracamy, gdy idziemy na spacer i jedziemy do lekarza. Przez 17 lat to codzienne kilkukrotne podnoszenie syna odbiło się na moim zdrowiu. Mam problemy z kręgosłupem i stawami. Młodsza już nie będę, metryki nie da się oszukać. Taka jest brutalna prawda...

Jest mi coraz ciężej, a Kacper waży teraz 35 kilogramów. Boje się, że kiedyś zabraknie mi sił i syn zostanie uwięziony we własnym pokoju, a przecież tyle radości dają mu spacery po ogrodzie i przebywanie w szkole wśród kolegów. On ma przecież takie same potrzeby jak zdrowi ludzie i ja bardzo chcę je mu zapewnić. Najgorzej jak mi się coś stanie… Co wtedy będzie?

Kacper Bork

Idealnym rozwiązaniem byłaby dla nas domowa winda. Kacper mógłby wjechać do niej na wózku i w ten sposób mogłabym przetransportować go z dołu na piętro i odwrotnie używając przy tym tylko przycisku. Nasze życie zmieniłoby się wtedy o 180 stopni. Ta perspektywa jest jednak bardzo odległa z uwagi na cenę tego przedsięwzięcia. Koszt windy to ponad 70 tys. złotych. To kwota dla mnie astronomiczna. Potrzebujemy pomocy dobrych ludzi, dlatego zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie. Proszę, dołóżcie swoją cegiełkę do szczęścia i normalnego życia mojego syna. Nie pozwólcie, by przestał wychodzić z domu.

Aleksandra, mama

Ta zbiórka jest już zakończona. Możesz wesprzeć aktualną zbiórkę.

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki