Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Kacper nie może przerwać leczenia. Serce wciąż potrzebuje pomocy!

Kacper Maj
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Roczny zapas leków, badania laboratoryjne, kontrole lekarskie

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Dziecięca Fantazja
Kacper Maj, 16 lat
Inowrocław, kujawsko-pomorskie
Stan po transplantacji serca
Rozpoczęcie: 3 Lipca 2020
Zakończenie: 2 Lutego 2022

Rezultat zbiórki

Życie Kacpra wypełnia nieustająca walka z przeciwnościami, wyczerpująca rehabilitacja, a także leki przyjmowane na stałe. Batalia o zdrowie wiąże się z wydatkami, które przekraczają możliwości finansowe Rodziny. Dzięki Waszemu wsparciu chłopiec ma zapewnione niezbędne wizyty u specjalistów, możliwość uczestnictwa w zajęciach usprawniających oraz zapas leków. To duża ulga dla całej Rodziny, dla której zdrowie Kacpra jest priorytetem. Z całego serca dziękujemy za wszystkie wpłaty oraz wsparcie okazane nastolatkowi!


Opis zbiórki

Ostatnio usłyszeliśmy od lekarza, że ten przeszczep to rozwiązanie tylko na jakiś czas. Choć na razie nie dzieje się nic złego zawsze musimy być gotowi na najgorsze. Każda wizyta u specjalisty wiąże się ze stresem, nie wiemy co kryje się pod powierzchnią… 

Na pozór Kacper wygląda jak zdrowy chłopak. Biega, śmieje się, przełamuje kolejne bariery. Niestety, spokój i bezpieczeństwo to tylko złudzenie. Mój syn potrzebuje leków, które będą trzymać jego zdrowie w ryzach już zawsze. Dla nas nie jest to tymczasowe rozwiązanie, a wizja kolejnych miesięcy i lat pod opieką specjalistów, choć zapewnia bezpieczeństwo, to jednak budzi nasze przerażenie. Głównie ze względu na to, że pielęgnacja zdrowia naszego syna to ogromne koszty. Tak duże, że niebawem sami nie sprostamy temu wyzwaniu. 

Kacper Maj

Ostatnia zbiórka dała nam zabezpieczenie, ale tylko na jakiś czas. Kilkanaście miesięcy względnego bezpieczeństwa, a teraz kolejne przeszkody i wyzwania, które stawia przed nami choroba. Musimy mieć środki, by zapewnić Kacprowi wszystko, czego potrzebuje. W naszym przypadku odpuszczenie, chociażby jednej wizyty wiąże się z ogromnym niebezpieczeństwem, bo możemy przeoczyć coś bardzo ważnego, np. rozpoczynający się odrzut przeszczepionego serca czy osłabienie organizmu mogące prowadzić do poważnych konsekwencji.

Kacper przez chorobę stracił swoje dzieciństwo. Stracił możliwość nawiązywania kontaktów, tworzenia więzi z rówieśnikami. Od września czeka go ogromna zmiana, musi pójść do szkoły, bo możliwości prowadzenia indywidualnego trybu nauczania została wyczerpana. Boję się infekcji, bakterii, wirusów, na które Kacper będzie narażony. Obawiam się tego, jak będzie funkcjonował w codzienności, w której nie będzie mnie obok. 

Kacper Maj

Nowy etap, nowe znajomości, nowe otoczenie - to wszystko czeka Kacpra w najbliższym czasie. Tylko choroba niezmiennie pozostaje ta sama. I wciąż wywiera presję, odciskając piętno na codzienności całej naszej rodziny. Potrzebujemy pomocy w leczeniu Kacpra! Wasze wsparcie ma dla nas ogromne znaczenie! To dla nas jedyny ratunek i zapewnienie, że najbliższe miesiące nie będą dla nas tragiczną walką o każdy dzień. Bo leki to coś, czego Kacprowi zabraknąć nie może. 

Już raz pokazaliście nam, że możemy na Was liczyć, że Wasze serca są otwarte na pomoc. Teraz znów stajemy przed Wami i prosimy o to, co niezbędne do życia. Przed Kacprem życie, dzieciństwo zniszczyła mu choroba, a teraz walczymy o to, by każdy dzień dawał nadzieję na namiastkę normalności. Proszę, dajcie szansę mojemu dziecku na nowy, bezpieczny start.  O nic więcej nie prosimy. 

Ta zbiórka jest już zakończona. Możesz wesprzeć aktualną zbiórkę.

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki