

Tragiczny wypadek sprawił, że nasz dorosły syn każdego dnia potrzebuje opieki rodziców!
Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, zakup łóżka rehabilitacyjnego
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, zakup łóżka rehabilitacyjnego
Opis zbiórki
Dziękujemy za całą dotychczasową pomoc. Niestety, nie mamy dobrych wiadomości. Pomimo wszelkich starań, stan naszego syna pozostał bez zmian. Dlatego ponownie zwracamy się do Was o wsparcie.
Poznajcie historię Kamila:
Był grudzień 2016 roku. Żyliśmy jeszcze atmosferą Świąt Bożego Narodzenia, które spędzaliśmy w spokojnym, rodzinnym gronie. Nikt z nas nawet nie przypuszczał, że za chwilę nasza codzienność zmieni się bezpowrotnie...
27 grudnia Kamil uległ ciężkiemu wypadkowi komunikacyjnemu, z którego konsekwencjami mierzy się do dziś. To jakiś cud, że syn przeżył! Wciąż wracam pamięcią do dramatycznych chwil, które rozgrywały się w szpitalu.

Gdy Kamil trafił na oddział, był nieprzytomny, musiał być zaintubowany. Przeprowadzona diagnostyka wykazała ciężkie obrażenia wielonarządowe: uraz czaszkowo-mózgowy, złamanie kręgów i uszkodzenie rdzenia. Nie mogłam w to wszystko uwierzyć! Jeszcze kilka dni wcześniej siedzieliśmy wspólnie przy wigilijnym stole, a teraz Kamil musiał stoczyć walkę o życie! Chciałam wierzyć, że to tylko koszmar, z którego wkrótce się wybudzimy.
Stan Kamila jest stabilny, ale z synem nie ma w ogóle kontaktu. Doznane urazy spowodowały u niego czterokończynowy niedowład, przez co wymaga całodobowej opieki, ponieważ nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji. Kamil jest wentylowany mechanicznie i karmiony dojelitowo za pomocą specjalnej rurki PEG.

Razem z mężem opiekujemy się synem, ale czasem brakuje nam już sił... Kamil wymaga odpowiedniego leczenia, rehabilitacji, sprzętu medycznego. To wszystko jest bardzo kosztowne. A lista potrzeb wciąż się powiększa. Obecnie najpilniejszym zakupem jest specjalistyczne łóżko rehabilitacyjne z materacem przeciwodleżynowym.
Opieka nad Kamilem każdego dnia pochłania ogromną sumę pieniędzy. Walka z konsekwencjami tak potwornego wypadku nie jest łatwa. Proszę, wesprzyj nas w tej trudnej drodze, gdzie każda złotówka ma ogromne znaczenie!
Grażyna, mama
Wpłata anonimowa50 zł- Wpłata anonimowa600 zł
- 10 zł
- Joanna100 zł
- Joanna20 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
odwagi!