

Pojawiła się nadzieja, że usłyszę, jak mój synek mówi „mama”...
Cel zbiórki: Podanie komórek macierzystych i chelatacja w Meksyku, koszty transportu
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Podanie komórek macierzystych i chelatacja w Meksyku, koszty transportu
Opis zbiórki
Karolek przyszedł na świat w 7 miesiącu ciąży. Urodził się z wadą genetyczną, a także rozszczepem podniebienia. Po wielu badaniach już w trzecim miesiącu jego życia padł wyrok. Lekarze nie dawali mojemu synkowi żadnych szans na to, że będzie słyszał i chodził. Wtedy zostałam z tym wszystkim sama… Moim największym i zarazem jedynym wsparciem byli starsi synowie.
Pomimo wszystkich przeciwności mój synek się nie poddał! Dzięki długiej drodze, zabiegom i terapiom, które przeszedł, słyszy i chodzi! Dokonał czegoś, co zdawało się niemożliwe! Karol w ostatnim czasie ma na swoim koncie duże sukcesy. Uczestniczy w zajęciach w szkole, robi kolejne kroki i pokonuje wszystkie przeszkody. Prawie wszystkie…

Mój synek nadal nie mówi, to hamuje jego rozwój społeczny i zmniejsza pewność siebie.
Karolek jest bardzo mądry i nadzwyczaj pracowity. Zawsze pomaga, jak tylko potrafi. Wszystko rozumie i ma nieskończone siły, pomaga mi w domu, uwielbia słuchać muzyki Chopina i Bacha, uwielbia rysować. Brakuje mu tylko umiejętności, jaką jest komunikacja werbalna. Bardzo chce mówić, ale do tego nie wystarczą chęci.
Próbowaliśmy już wielu sposobów leczenia. Korzystamy z każdej szansy dającej nawet najmniejsze efekty. Niedawno pojawiła się zupełnie dla nas nowa, bardzo oddalona i kosztowna, ale niezwykle efektywna terapia, która pomogła już wielu dzieciom, której również chcemy się podjąć.
Pokonaliśmy wszelkie przeciwności i Karolek chodzi i słyszy, ale nadal nie mówi… Dotychczas starczało mi środków na leczenie, ale gdy teraz pojawiła się nadzieja, że Karolek wypowie pierwsze słowa, okazało się to dla mnie zbyt kosztowne. Dlatego proszę o pomoc…
Do tej pory nigdy nie prosiłam o wsparcie finansowe, ale przez 13 lat olbrzymich wydatków na leczenie, często za granicą, sprzedałam mieszkanie, wyczerpałam już wszystkie swoje oszczędności i możliwości finansowe...
Pierwszy raz doszliśmy do momentu, w którym nie stać mnie na pokrycie kosztów dalszych terapii.
Proszę o pomoc,
pełna nadziei mama Karolka
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wojciech100 zł
Niech Was Bóg błogosławi