Zbiórka zakończona
Karol Pawłowski - zdjęcie główne

Pojawiła się nadzieja, że usłyszę, jak mój synek mówi „mama”...

Cel zbiórki: Podanie komórek macierzystych i chelatacja w Meksyku, koszty transportu

Zgłaszający zbiórkę:
Karol Pawłowski, 16 lat
Warszawa, mazowieckie
Rozszczep podniebienia, wada genetyczna (Trisomia)
Rozpoczęcie: 6 kwietnia 2022
Zakończenie: 11 października 2022
3310 zł(5,41%)
Wsparło 227 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0197350 Karol

Cel zbiórki: Podanie komórek macierzystych i chelatacja w Meksyku, koszty transportu

Zgłaszający zbiórkę:
Karol Pawłowski, 16 lat
Warszawa, mazowieckie
Rozszczep podniebienia, wada genetyczna (Trisomia)
Rozpoczęcie: 6 kwietnia 2022
Zakończenie: 11 października 2022

Opis zbiórki

Karolek przyszedł na świat w 7 miesiącu ciąży. Urodził się z wadą genetyczną, a także rozszczepem podniebienia. Po wielu badaniach już w trzecim miesiącu jego życia padł wyrok. Lekarze nie dawali mojemu synkowi żadnych szans na to, że będzie słyszał i chodził. Wtedy zostałam z tym wszystkim sama… Moim największym i zarazem jedynym wsparciem byli starsi synowie.

Pomimo wszystkich przeciwności mój synek się nie poddał! Dzięki długiej drodze, zabiegom i terapiom, które przeszedł, słyszy i chodzi! Dokonał czegoś, co zdawało się niemożliwe! Karol w ostatnim czasie ma na swoim koncie duże sukcesy. Uczestniczy w zajęciach w szkole, robi kolejne kroki i pokonuje wszystkie przeszkody. Prawie wszystkie… 

Karol Pawłowski

Mój synek nadal nie mówi, to hamuje jego rozwój społeczny i zmniejsza pewność siebie. 

Karolek jest bardzo mądry i nadzwyczaj pracowity. Zawsze pomaga, jak tylko potrafi. Wszystko rozumie i ma nieskończone siły, pomaga mi w domu, uwielbia słuchać muzyki Chopina i Bacha, uwielbia rysować. Brakuje mu tylko umiejętności, jaką jest komunikacja werbalna. Bardzo chce mówić, ale do tego nie wystarczą chęci. 

Próbowaliśmy już wielu sposobów leczenia. Korzystamy z każdej szansy dającej nawet najmniejsze efekty. Niedawno pojawiła się zupełnie dla nas nowa, bardzo oddalona i kosztowna, ale niezwykle efektywna terapia, która pomogła już wielu dzieciom, której również chcemy się podjąć.

Pokonaliśmy wszelkie przeciwności i Karolek chodzi i słyszy, ale nadal nie mówi… Dotychczas starczało mi środków na leczenie, ale gdy teraz pojawiła się nadzieja, że Karolek wypowie pierwsze słowa, okazało się to dla mnie zbyt kosztowne. Dlatego proszę o pomoc… 

Do tej pory nigdy nie prosiłam o wsparcie finansowe, ale przez 13 lat olbrzymich wydatków na leczenie, często za granicą, sprzedałam mieszkanie, wyczerpałam już wszystkie swoje oszczędności i możliwości finansowe...

Pierwszy raz doszliśmy do momentu, w którym nie stać mnie na pokrycie kosztów dalszych terapii.
Proszę o pomoc, 

pełna nadziei mama Karolka

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj