

Walka z tragicznymi konsekwencjami operacji trwa! Pomóż młodej mamie!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Trzynaście miesięcy temu byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie. Znalazłam wymarzonego partnera, a nasz synek Jeremiasz miał skończyć roczek. Los jednak bywa przewrotny… Przekonałam się o tym w grudniu 2023 roku…
To właśnie wtedy mój wspaniały partner uległ wypadkowi i na długie miesiące trafił do szpitala. To, co wtedy przeżyłam, nie da się opisać słowami. Wróciły do mnie problemy z sercem, z którymi zmagałam się od dziecka. Mój organizm był bardzo osłabiony przez niedawną ciążę i lęk spowodowany stanem partnera.
Gdy trafiłam do szpitala, moje serce biło coraz gorzej. Problem z niedomykalnością zastawki mitralnej znów stał się moim koszmarem. Lekarze powiedzieli, że w takich przypadkach zwykle zaleca się operację. Niestety, w trakcie zabiegu doszło do niedotlenienia i uszkodzenia mózgu. Mój stan był tragiczny.
Po sześciu tygodniach śpiączki obudziłam się w zupełnie nowej rzeczywistości. Świat i ludzie, którzy do tej pory mnie otaczali, wydawali mi się zupełnie obcy. Miałam problemy z chodzeniem, jedzeniem i rozpoznawaniem osób.
Przez trzy miesiące rehabilitowano mnie na NFZ. Po wypisie do domu rozpoczęła się walka z kosmicznymi wydatkami. Miesięczny koszt rehabilitacji przewyższał najśmielsze wyobrażenia. Trzydzieści dni w klinice kosztują dwadzieścia pięć tysięcy złotych!
Lekarze mówią, że moja rehabilitacja to długi i kosztowny proces. Muszę nauczyć się na nowo niezbędnych do życia, podstawowych czynności. Z zawodu jestem neurologopedą i do tej pory sama pomagałam innym, pracując z wymagającymi mojej pomocy dziećmi. Dziś to ja proszę Was o pomoc. Bardzo chce być sprawną mamą dla mojego dziecka i pomocną partnerką dla Pawła.
Kinga
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Znajomi mamy z III TO500 zł
- Znajomi mamy z III TO500 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Bożena D.100 zł