By nie czuć się jak wróg we własnym domu

Likwidacja barier architektonicznych
Zakończenie: 28 Grudnia 2021
Opis zbiórki
Kiedy słyszysz diagnozę: stwardnienie rozsiane, dociera do ciebie, że od tej pory nic już nie będzie takie jak wcześniej. Że właśnie przyklepano twój wyrok, a zdrowie i sprawność znalazły się już niechybnie na równi pochyłej. Już ponad 10 lat zmagam się z chorobą, która dzień po dniu odbiera mi szansę na bycie samodzielnym człowiekiem. Postęp choroby sprawił, że powoli muszę akceptować to, że nogi odmawiają mi posłuszeństwa, że przyszedł czas, by przesiąść się na wózek... To jednak wymaga przystosowania mieszkania i zainwestowania ogromnych środków w remont.
Nie chcę tak łatwo poddać się chorobie. Cały czas pracuję, by jak najlepiej pomagać mojej kochanej żonie utrzymać nasz dom, ale nie zawsze jest łatwo. Tak naprawdę już nigdy nie będzie łatwo. Stwardnienie rozsiane to schorzenie ośrodkowego układu nerwowego. Duży wpływ na jego powstanie mają ogniska demielinizacyjne znajdujące się w okolicach mózgu i rdzenia kręgowego.
Stwardnienie rozsiane atakuje mielinę, która odpowiedzialna jest za budowę osłonek włókien nerwowych. Stwardnienie rozsiane powoduje, że niszczone są te osłonki, a "nagie" włókna nie są w stanie dobrze przewodzić sygnałów z ośrodkowego układu nerwowego. Człowiek staje się coraz słabszy i bardziej zależny od innych. Musi przytrzymywać się, żeby nie upaść w łazience.
Najtrudniej jest się z tym wszystkim pogodzić, ale właśnie teraz przyszedł moment, kiedy sam nie dam już rady, kiedy muszę schować dumę do kieszeni i prosić Cię o pomoc. Konieczny jest remont mojego domu, bym mógł sprawnie się po nim poruszać i bez problemu korzystać z łazienki. Proszę, pomóż mi! Wydatki, które musimy ponieść, przerastają nasze możliwości finansowe. Sami nie damy rady...
Krzysztof