

Podstępna choroba zabiera Kubie przyszłość... Ratunku!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Z ostatniej chwili❗️
W maju Kuba przebywał w szpitalu w Lublinie, ponieważ jego stan nie pozwalał na funkcjonowanie w warunkach domowych. Miał konsultacje immunologiczną, gdzie kolejny lekarz potwierdził, że syn jest chory, ale niewiele można dla niego zrobić.
Po pierwszym podaniu immunoglobulin w czerwcu czuje się dobrze, niestety wyniki badań krwi pogorszyły się. Kuba mimo tego, że los go nie oszczędza walczy dzielnie i nie poddaje się. Co prawda nie jest już tym radosne chłopakiem jak kiedyś...

Kuba przyjmuje około 30 tabletek dziennie, to taki zestaw by mógł funkcjonować i czuć się w miarę normalnie. Dwa razy w tygodniu ma podawane w domu kroplówki z magnezem, gdyż pierwiastek ten wypłukuje się z organizmu Kuby w błyskawicznym tempie.
Moje życie to życie mojego syna, plan wizyt, leki, recepty. To jak on się czuje przekłada się na moje samopoczucie. Nasza więź i wspólna walka trwa.
Mama
Opis zbiórki
To wszystko stało się tak nagle... Październik 2020 r., czyli już ponad rok temu. Jednego dnia Kuba był energicznym nastolatkiem, a drugiego pacjentem, którego wyniszczała nieznana choroba! Nikt z nas nie był na to gotowy, bo na takie sytuacje nie da się przygotować, szczególnie kiedy do ratunku potrzebna jest zbiórka pieniędzy w Internecie...

Tak bardzo się o niego bałam i boję się dalej! Kiedy usłyszałam, że mojemu synowi przyszło zmierzyć się z autoimmunologicznym zapaleniem mózgu - zamarłam. Nie miałam pojęcia, co to za choroba, co nas czeka. Dziś, wiem o niej wszystko, ale im więcej wiem, tym bardziej jestem nią przerażona! Podstępna i okrutna choroba zabiera Kubie szansę na sprawną przyszłość, na życie!
Szpital stał się naszym domem - to nie jest miejsce, gdzie swoją młodość powinien spędzać 16-letni już niemal mężczyzna, jednak skala dolegliwości, które przyniosła ze sobą choroba, jest porażająca. Tarczyca cały czas sprawia problemy, do tego ogromny ból kości. Kuba aż czasami nie może się schylić, wiele rzeczy nie pamięta. Pojawiają się trudności z koncentracją, pogorszył się charakter pisma, doszedł też obniżony nastrój...

Nie jest łatwo pisać o chorobie, a jeszcze trudniej prosić o pomoc i wsparcie. Uśmiecham się do niego i próbuję zapewnić, że będzie dobrze. Jednak mi tej pewności też brakuje, bo wiem, że pewnych rzeczy bez wsparcia finansowego od obcych ludzi, nie da się przeskoczyć. Nieustannie boję się o to, co przyniesie jutro, na co jeszcze skarze nas los... Nadzieję daje nam tylko leczenie - skuteczne i potwornie drogie leczenie. Ciężko mi jest prosić o pomoc, ale nie mam wyboru. Błagam, uratuj mojego syna!
Agnieszka, mama
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa150 zł
- Też mama50 zł
Może to zabrzmi bardzo dziwnie ale czy ktoś poprosił o konsultację lekarza gastroenterologa? Kogoś kto zajmuje się wpływem układu pokarmowego na mózg.
- 20 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Jadwiga50 zł