Laura Kieres - zdjęcie główne

Strach towarzyszy nam każdego dnia.... Błagamy o pomoc dla Laurki!

Cel zbiórki: Sprzęt ortopedyczny, rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Laura Kieres, 4 latka
Żary, lubuskie
SMARD 1 przeponowo-rdzeniowy zanik mięśni
Rozpoczęcie: 2 czerwca 2025
Zakończenie: 4 marca 2026
5716 zł
WesprzyjWsparło 109 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0181305
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0181305 Laura

1 Stały Pomagacz

Dołącz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Laurze poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagaczwspiera już miesiąc

Cel zbiórki: Sprzęt ortopedyczny, rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Laura Kieres, 4 latka
Żary, lubuskie
SMARD 1 przeponowo-rdzeniowy zanik mięśni
Rozpoczęcie: 2 czerwca 2025
Zakończenie: 4 marca 2026

Opis zbiórki

Nasza córeczka jest śmiertelnie chora! Wykryto u niej przeponowo-rdzeniowy zanik mięśni – SMARD 1! Choroba jest jeszcze bardziej brutalna, niż SMA. Prowadzi do zaniku mięśni przepony i niewydolności oddechowej… A co najgorsze, jeszcze nie ma na nią leku!

Laura każdego dnia zmaga się z ograniczeniami, jakie ta choroba ze sobą niesie. Posiada rurkę tracheotomijną oraz respirator, który pomaga jej oddychać; karmiona jest dojelitowo przez PEG-a, jej ciało wzmacniane jest przez kamizelkę, która utrzymuje kręgosłup we właściwej pozycji, a na stopach nosi ortezy, które ustawiają je we właściwej pozycji. 

Każdy dzień zaczyna i kończy rehabilitacją, która okupiona jest ogromnym wysiłkiem oraz wieloma łzami, aby wzmocnić jej wiotkie ciało. Bystrość i chęć poznawania świata, pomimo ograniczeń, z jakimi przyszło się mierzyć, są imponujące, a zarazem wymagają dużo trudu i poświęcenia.

Laura Kieres

Dla nas, rodziców, każdy dzień to strach o jutro – jakie ono będzie i czy w ogóle będzie – a jej najdrobniejszy postęp, który zrobi, jest dla nas powodem do radości. Każdego dnia wraz z terapeutami stawiamy czoła tej podstępnej chorobie i staramy się nie dać jej za wygraną, za pomocą wielu rehabilitacji w ciągu tygodnia, wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, a także przy stosowaniu sprzętów medycznych i ortopedycznych.

Niestety to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami. Dlatego zwracamy się z prośbą o przekazanie choćby najmniejszej kwoty dla naszej córki Laury, aby mogła nadal każdego dnia walczyć o swoją sprawność i lepsze jutro. Każdy odruch dobrego serca ma ogromne znaczenie!

Magdalena i Michał, rodzice Laury

Wybierz zakładkę
Sortuj według