Dzieci nie bawią się z Lenką, bo nie mówi... Wystarczy niewiele, aby jej pomóc!

terapia logopedyczna, terapia słuchowa metodą Tomatisa
Zakończenie: 1 Grudnia 2019
Rezultat zbiórki
Kochani dziękujemy za Waszą pomoc i dobre słowa, które skierowaliście w stronę Lenki. Jesteśmy bardzo wdzięczni i szczerze poruszeni tym, że jest tyle dobrych ludzi o wielkich sercach, którzy zdecydowali się wesprzeć nasze dziecko w walce o lepsze jutro.
Lenka daje z siebie wszystko podczas ćwiczeń. Dzięki Waszej pomocy mogliśmy skorzystać ze wsparcia logopedy oraz specjalistycznej terapii, które pozwalają nam słyszeć pierwsze efekty. Z ust Lenki wydobywają się słowa! To dla nas niesamowite doświadczenie.
Dziękujemy.
Opis zbiórki
Lena chciałaby ścigać się z dziećmi na rowerach, bawić się z nimi na placu zabaw… „Nie chcemy się z nią bawić”, „Nie lubimy Leny”. To nasza córeczka słyszy najczęściej od rówieśników. Tylko dlatego, że ma problemy z mówieniem…
Nasz koszmar zaczął się, kiedy Lena skończyła 8 miesięcy. Wtedy dostała pierwszego ataku padaczki. Szok i strach mieszały się w oczekiwaniu na diagnozę naszej kruszynki. Lekarze nie pozostawili nam złudzeń - Lena ma padaczkę, obniżone napięcie mięśniowe, wodonercze. Nie potrafiliśmy zrozumieć, jak? Skąd? Przecież do tej pory wszystko było w porządku. Jej starszy brat jest zdrowy jak ryba… Każdego dnia wykonywaliśmy z nią żmudną rehabilitację. Dzień za dniem przywracaliśmy jej sprawność. Pierwszy krok postawiła, mając 2,5 roku. Nasza radość nie miała granic! Kolejna przeszkoda została pokonana. Jednak jak to w życiu bywa: jest coś za coś…
Lena od początku bardzo mało mówiła, ale lekarze nie widzieli wcześniej w tym problemu. Dopiero gdy zaczęła chodzić, a mowa nie ruszyła u niej do przodu, lekarze zaczęli podejrzewać zaburzenia centralnego przetwarzania słuchowego. Ponowne badania i diagnoza, że Lena słyszy, co się do niej mówi, ale nie potrafi zrozumieć… Najprostsze zdania i polecenia, które na co dzień wykonujemy w domu, potrafi wykonać, jednak w przedszkolu jest już znacznie gorzej… Lenka chodzi do przedszkola integracyjnego. Nie potrafi nawiązać z rówieśnikami kontaktu, nie potrafi się z nimi dogadać. A dzieci są bezwzględne… Nasza córka jest wykluczona z grupy, chociaż bardzo lubi chodzić do przedszkola. Nie potrafi zrozumieć, dlaczego dzieci są wobec niej takie okrutne…
Cały czas staramy się pracować z Lenką i jej pomagać. Najbardziej lubi bawić się z bratem. Mimo, że jest od niej o 8 lat starszy, to ją rozumie. Tak samo, jak my… Czasem mam wrażenie, że jesteśmy jedynymi ludźmi na świecie, którzy ją rozumieją. A przecież za chwilę to ona wyruszy w świat, rozpocznie naukę w szkole… Tego na chwilę obecną nie potrafimy sobie wyobrazić. Jesteśmy dosłownie w kropce. Do szkoły specjalnej pójść nie może, bo nie jest na tyle niepełnosprawna, a w normalnej podstawówce sobie nie poradzi… To ostatni dzwonek, aby pomóc Lenie i dać jej szansę na normalną przyszłość!
Aby Lena mogła normalnie funkcjonować, musi zacząć mówić. Do tego potrzebna jest intensywna terapia logopedyczna, w tym sesje metodą Tomatisa. To trening słuchowy, który również doskonale wpływa na poprawę mówienia, ale i koordynację ruchową. Lenka, mimo że chodzi, to nadal z trudnością utrzymuje równowagę. Wiemy, że takie połączone działania wpłyną na całościowy rozwój naszej córeczki. Ale koszty terapii logopedycznej znacznie przekraczają nasze możliwości finansowe. Strasznie jesteśmy tym zdołowani, że to pieniądze są jedyną przeszkodą, która dzieli nas od sprawności naszej córeczki.
Prosimy, jeśli możesz, pomóż Lence zacząć normalnie żyć!
Dawid i Justyna - rodzice Lenki