Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Choroba nie może być wyrokiem – Lenka potrzebuje pomocy!

Lena Lasota
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Operacja nóżek u doktora Paley'a podczas wizyty w Polsce

Lena Lasota, 11 lat
Suwałki, podlaskie
Dysplazja kręgosłupowo - nasadowa
Rozpoczęcie: 10 Sierpnia 2018
Zakończenie: 29 Grudnia 2018

Rezultat zbiórki

Kochani, dzięki waszemu wsparciu Lenka w sierpniu 2018 roku przeszła operację obu nóżek u dr Dror Paley'a, który dokonal cudu - wyprostował jej kręgosłup w 80 %, a kości udowe prawidłowo osadził w miednicy. Lenusia dzięki temu stała się wyższa (co przy niskorosłości jest ważne), jej sylwetka i chód znacznie się poprawiły, a co najważniejsze ból w obrębie kości miednicy ustąpił.

Bardzo dziękuję WSZYSTKIM DARCZYŃCOM za wpłaty na rzecz Lenki, dzięki którym uniknęła poruszania się na wózku inwalidzkim. Dla mnie, jako jej mamy, nie ma nic piękniejszego niż uśmiechnięta twarz dziecka, pozbawiona bólu i cierpienia. Zdaję sobie sprawę, że Lenka nigdy nie zostanie wyleczona, ale obiecałam sobie, że będę walczyła zawsze o to, by jak najmniej odczuwała skutki swojej choroby.

Planowana jest kolejna skomplikowana operacja, która będzie okupiona bólem i łazami mojego dziecka. Jednak Lenka, to prawdziwa wojowniczka, która zniesie najgorszy ból, żeby móc biegać jak zdrowe dzieci i czerpać z życia pełnymi garściami.

Edyta, mama 

Opis zbiórki

Kiedy dowiedziałam się, jak bardzo chora jest Lenka, obiecałam sobie, że zrobię wszystko, by w jej życiu było jak najmniej cierpienia. Lekarze mówili mi, że ból stanie się codziennością, że w końcu choroba posadzi Lenkę na wózek, a ja powtarzałam sobie, że nie pozwolę na to, że po ratunek pojadę choćby i na koniec świata. Tak właśnie znalazłam lekarza, który zgodził się operować nóżki mojej córeczki.

Pod koniec sierpnia Lenka przeszła operację u doktora Paley'a. To był najdłuższy dzień w naszym życiu, ale operacja się udała! Dr Paley zrobił więcej, niż pierwotnie zakładano - zoperował Lence obie nóżki. Niestety – jest też zła wiadomość. W związku z rozszerzeniem operacji musimy zapłacić więcej!

Lena Lasota

W czasie ciąży nikt nie wiedział o wadzie Lenki. Lekarz prowadzący nie zauważył żadnych niepokojących sygnałów. Pierwsze badania po porodzie wciąż utrzymywały nas w błędnym przekonaniu, że z Lenką wszystko jest dobrze. Dopiero w innym szpitalu poznaliśmy prawdę. Lenka urodziła się z dysplazją kręgowo-nasadowo-przynasadową. W pierwszej chwili te słowa zabrzmiały, jakby ktoś wypowiedział coś w obcym języku. Niewiele z tego rozumieliśmy. Dopiero potem, po nitce do kłębka, dowiedzieliśmy się, co dokładnie to wszystko oznacza.

Lenka nie zaczęła chodzić tak, jak inne dzieci. Dysplazja wywoła u niej karłowatość i tzw. “kaczy chód”. Kości ocierały się o kości. Przez to bolały ją stawy i nogi. Lenka cierpiała, a my wiedzieliśmy, że jeśli w porę nie znajdziemy ratunku, nasza córeczka będzie musiała zacząć jeździć na wózku. Jak mielibyśmy jej to powiedzieć? Jak mielibyśmy w ogóle na to pozwolić?

Specjalnie zmieniliśmy dom na taki, w którym nie ma schodów, by Lenka nie musiała po nich wchodzić. Zaczęła się nasza wędrówka od jednego lekarza do drugiego i gorączkowe przeszukiwanie internetu. Chociaż poruszyliśmy niebo i ziemię, w Polsce nikt nie był w stanie nam pomóc. Któregoś dnia w telewizji usłyszeliśmy o doktorze Paley’u z USA, który operuje dzieci takie jak Lenka. Wysłaliśmy do niego naszą dokumentację medyczną. Dostaliśmy odpowiedź – pozytywną. Niestety kosztorys zwalił nas z nóg. Musieliśmy zacząć zbierać pieniądze, po przecież nie mogliśmy odpuścić. Chodziło o zdrowie naszego dziecka.

Lena Lasota

W międzyczasie dotarły do nas bardzo dobre informacje! Dowiedzieliśmy się, że w sierpniu dr Paley przyjeżdża do Polski i może wtedy zoperować Lenkę! W ten sposób koszty operacji zmalały. Nie musieliśmy przecież już lecieć do USA. Dokładnie 30 sierpnia Lenka trafiła na stół operacyjny! Okazało się, że możliwe jest zoperowanie dwóch nóżek, a nie – tak jak wcześniej planowano – jednej. To niestety wiąże się z dużą dopłatą.

Nie mieliśmy innego wyjścia! Musieliśmy podjąć taką decyzję, bo od tego zależała cała przyszłość naszej córeczki. Kwota jest duża... Nie mamy takich pieniędzy. Tym bardziej, że przed Lenką jeszcze długa i kosztowna rehabilitacja. Prosimy, pomóż nam zapłacić za to, co dla nas najważniejsze – za zdrowie Lenki!

–rodzice

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki