Leoś Kotarzewski - zdjęcie główne

Codziennie walczymy, by Leo nauczył się mówić i komunikować! Pomóż stawić czoła niezwykle rzadkiej chorobie genetycznej!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Leoś Kotarzewski, 4 latka
Kielce, świętokrzyskie
Choroba genetyczna - Zespół Nicolaides i Baraitsera
Rozpoczęcie: 18 kwietnia 2025
Zakończenie: 20 stycznia 2026
11 712 zł(11,01%)
Brakuje 94 671 zł
WesprzyjWsparły 162 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0249029
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0249029 Leo
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Leo poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Leoś Kotarzewski, 4 latka
Kielce, świętokrzyskie
Choroba genetyczna - Zespół Nicolaides i Baraitsera
Rozpoczęcie: 18 kwietnia 2025
Zakończenie: 20 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Stan Leosia się pogarsza❗️Ataki są coraz częstsze! POMOCY!

    Kochani, jest ŹLE! Napady są coraz częstsze, a stan Leosia stale się pogarsza!

    Do tej pory każda mała wygrana – słowo, uśmiech, nowa umiejętność – była dla nas cudem. Niestety, teraz stan Leosia się pogorszył: napady stały się dużo częstsze, a to zatrzymuje wszystko, co do tej pory udało nam się wypracować.

    Napady odbierają Leosiowi to, co już umiał – wiele osiągnięć się cofnęło i musimy zaczynać od nowa. Leki, które pomagają kontrolować ataki, bardzo obciążają jego wątrobę, dlatego potrzebujemy rozszerzonych badań i częstych wizyt u specjalistów w stolicy. Te wyjazdy są dla nas ogromnym obciążeniem finansowym – koszty dojazdów, noclegów, konsultacji i badań przekraczają nasze finansowe możliwości.

    Leo Kotarzewski

    Najskuteczniejsze dla Leosia są intensywne, wielotygodniowe programy rehabilitacyjne, na przykład terapia ruchowa oraz neurologopedyczna, integracja sensoryczna czy terapia zajęciowa. To one dają największe efekty – przywracają umiejętności, poprawiają kontrolę nad ciałem, redukują skutki napadów i dają Leosiowi szansę na lepsze życie. Niestety, takie terapie są bardzo długie i kosztowne.

    Z całego serca dziękujemy Wam za dotychczas okazane wsparcie. Jednak nasza walka wciąż trwa, nadal potrzebujemy Waszej pomocy. Prosimy, zostańcie z nami!

    Rodzice Leosia

Opis zbiórki

Każde dziecko zasługuje na szansę… Nasz synek ją ma – ale bez Was nie damy rady jej wykorzystać. Nasz synek jest jeszcze maluszkiem, a już niesie na swoich maleńkich barkach ciężar, którego nie powinno dźwigać żadne dziecko.

Urodził się z niezwykle rzadką, nieuleczalną chorobą genetyczną – zespołem Nicolaides i Baraitsera. Tak rzadką, że nawet część lekarzy o niej nigdy nie słyszała. Do tego cierpi na lekooporną padaczkę, która bezlitośnie odbiera mu wszystko to, czego z takim wysiłkiem się uczy. Czasem wystarczy jeden atak, by cofnąć miesiące rehabilitacji.

Leo Kotarzewski

Każdy dzień to walka. Walka o kontakt, o ruch, o słowo… Cztery razy w tygodniu jeździmy na rehabilitacje, logopedię, integrację sensoryczną, komunikację alternatywną. Co trzy miesiące spędzamy dni i noce w szpitalu neurologicznym w Warszawie, szukając ratunku przed kolejnym napadem padaczki.

A mimo to on się nie poddaje. Walczy. Z ogromnym wysiłkiem uczy się pokazywać, czego potrzebuje. Uśmiecha się, gdy coś się uda. Patrzy, jakby chciał powiedzieć: „Ja naprawdę chcę żyć jak inne dzieci.” I właśnie dlatego ta zbiórka jest tak pilna.

Bo jego mózg wciąż jest plastyczny. Bo teraz – właśnie teraz – mamy szansę, by zmienić jego życie. By nauczyć go mówić. Komunikować się. By dać mu choć trochę samodzielności.

Leo Kotarzewski

Szukamy pomocy wszędzie – jeździmy na specjalistyczne turnusy rehabilitacyjne po całej Polsce. Każda z tych terapii to ogromny wydatek. Leczenie, dojazdy, sprzęt, konsultacje – wszystko to kosztuje więcej, niż jesteśmy w stanie udźwignąć sami. Dlatego błagamy Was o pomoc. O nadzieję. O wsparcie.

Każda złotówka to krok ku sprawniejszemu życiu dla naszego synka. Każde udostępnienie to szansa, że ktoś usłyszy nasz cichy krzyk. Nie prosimy o cuda – prosimy o wsparcie, byśmy mogli walczyć dalej. Bo ten mały chłopiec naprawdę zasługuje na życie.

Z całego serca dziękujemy –
Rodzice

Wybierz zakładkę
Sortuj według