Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Luizka - historia o trudnej chorobie i ogromnej woli życia. Możesz pomóc!

Luiza Rutkowski
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Specjalistyczne ortezy, które pozwolą Luzie osiągnąć sprawność po operacji

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Mam Serce
Luiza Rutkowski, 5 lat
SZCZAWIN KOŚCIELNY, mazowieckie
Przepuklina oponowo-rdzeniowa, wodogłowie, pęcherz i jelito neurogenne, refluks do nerki, porażenie nóżek i stopy końsko-szpotawe
Rozpoczęcie: 11 Kwietnia 2019
Zakończenie: 11 Maja 2020

Rezultat zbiórki

Dziękujemy za Waszą pomoc! Cała kwota została przeznaczona na zakup ortez dla Luizy. To w ogromnej mierze ten sprzęt przyczynił się do tego, że nasza córeczka zaczęła stawiać pierwsze kroki!

Od roku jedną z najważniejszych rzeczy w procesie usamodzielniania Luizy jest odpowiedni sprzęt i dzięki darczyńcom ma ona możliwość go posiadać i codziennie ćwiczyć przy jego pomocy.

Dziękujemy
Rodzice Luizy

Opis zbiórki

Taka maleńka, a taka dzielna… Luiza urodziła się bardzo chora, w ogóle nie byliśmy na to przygotowani. Pojawiła się na świecie o miesiąc za wcześnie, już od pierwszych chwil walcząc o swoje życie. Przepuklina rdzeniowa — wtedy słowa lekarzy nic mi nie mówiły. Ważne było tylko to, że zabrali mi córeczkę do odległego szpitala, daleko ode mnie… Dziś bardzo proszę o pomoc dla dzielnej wojowniczki, która zasługuje na to, by po prostu być zdrowa. Czy pomożesz mojej córeczce?

Luiza Rutkowski


4 stycznia 2018 roku to był najszczęśliwszy i jednocześnie najstraszniejszy dzień w życiu. Spodziewaliśmy się zdrowej córeczki, ale okazało się, że los miał dla nas inny plan… Nagły poród i diagnoza, która zachwiała naszym światem. O tym, co właściwie dolega córeczce, dowiedzieliśmy się dwa dni po porodzie, już w szpitalu w Warszawie. Wtedy mogłam w końcu zobaczyć Luizkę.

Lekarz dokładnie wytłumaczył, z czym przyjdzie się nam zmierzyć i co czeka Luizkę. Została zabrana na stół operacyjny, trzeba było zamknąć przepuklinę i wszczepić zastawkę, która odprowadzała płyn z mózgu. Nasza córka urodziła się z przepuklina oponowo-rdzeniową, wodogłowiem, pęcherzem i jelitem neurogennym, refluksem do nerki, porażeniem nóżek i stopami końsko-szpotawymi. Tak dużo, jak na taką maleńką kruszynkę. To nas przerażało…

Luiza Rutkowski


Gdy wyszliśmy do domu, musieliśmy szybko odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W naszym życiu pojawiła się niepełnosprawna córeczka, nasze pierwsze dziecko. Mieliśmy o wiele trudniej, niż inni świeżo upieczeni rodzice, ale nie poddawaliśmy się — to zdrowie Luizki było i jest najważniejsze! Najpierw po omacku, metodą prób i błędów, szukaliśmy lekarzy, rehabilitantów, poznawaliśmy rodziców dzieci z podobnymi schorzeniami, zdobywaliśmy wiedzę. Nie było łatwo. Dodatkowo wisiało nad nami widmo opóźnienia umysłowego i padaczki — lekarze od razu ostrzegli, że ciało modzelowate w mózgu może być uszkodzone. Nie wiadomo, co będzie dalej...


Luizka ma prawie 1,5 roczku i Bogu dzięki na razie nie potwierdziły się najczarniejsze scenariusze. Umysłowo rozwija się znakomicie, ale mamy duże problemy z wieloma innymi rzeczami. Najbardziej niebezpieczny jest pęcherz neurogenny i refluks — zakażony mocz cofa się do nerki, powoduje częste i groźne infekcje. Cewnikujemy córeczkę co 3 godziny, jednak i to nie pomaga. Dzięki kosztownej i ciężkiej rehabilitacji Luizka już siedzi samodzielnie, zaczęła raczkować i bardzo rwie się do wstawania! Niestety, na razie to niemożliwe, ale może już wkrótce, po operacji stópek, będzie mogła! Bardzo na to liczymy…

Luiza Rutkowski

Wśród wielu schorzeń najbardziej boimy się o problemy z układem moczowym. Dlatego, gdy dowiedzieliśmy się, że Luiza została zakwalifikowana do terapii komórkami macierzystymi, pojawiła się w nas nowa nadzieja! Po podaniu komórek u dzieci takich jak Luizka nastąpiła duża poprawa! Jest też duża szansa, że mięśnie i nerwy, które teraz nie działają, także się zregenerują! Czekamy na termin pierwszego z pięciu podań komórek i bardzo się niepokoimy — czy zdążymy zebrać tak ogromną sumę?

Wiemy, że sami nie damy rady, codzienne koszty rehabilitacji i leczenia Luziki są ogromne, nie mamy szansy odłożyć. Komórki macierzyste to ogromna nadzieja, ale też ogromny koszt. Bardzo prosimy o pomoc dla Luizki. Wierzymy, że dobro, które jej okażesz, wróci do Ciebie ze zdwojoną mocą!

Kasia, mama Luizki

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki