Wypadek w pracy zrujnował nam życie! Pomocy!

Roczna intensywna rehabilitacja
Zakończenie: 8 Lutego 2023
Opis zbiórki
Wszystko miało wyglądać inaczej! Mieliśmy marzenia, plany na przyszłość... Mieliśmy też poczucie, że przed nami wiele szczęśliwych lat. I nagle, jak grom z jasnego nieba, koniec... Mój mąż 19 maja 2020 uległ poważnemu wypadkowi. W pracy, w miejscu, w którym czuł się pewnie i bezpiecznie... Upadek z dużej wysokości, uszkodzenie kręgosłupa i złamane życie.
Zoperowano go niemal natychmiast i tylko to go uratowało. Mąż cały czas przebywa sam w szpitalu. Z powodu trwającej pandemii nie ma szans, żebyśmy mogli się spotkać choć na chwilę. Pozostaje jedynie kontakt przez telefon lub z poziomu balkonu, jeśli jest ładna pogoda i rehabilitant go tam wyprowadzi na wózku.
Właśnie, wózek... To obecnie jedyny sposób, żeby mógł się przemieszczać. Wypadek zabrał czucie w nogach, powodując paraliż kończyn dolnych. Najczarniejsze scenariusze mówią, że już nigdy nie stanie samodzielnie na nogach, a to byłby dla nas ogromny dramat.
Mieszkamy w bloku na pierwszym piętrze. Nasze mieszkanie nie jest przystosowane do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Ani windy, ani podjazdu, ani miejsca w łazience, czy pokoju. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak my sobie z tym wszystkim poradzimy...
Łukasz przez następne miesiące będzie potrzebował Intensywnej rehabilitacji. To jedyna nadzieja na powrót do zdrowia i sprawności. Niestety, pochłaniająca bardzo duże kwoty. A pierwsze miesiące po wypadku to najważniejszy czas, kiedy można najwięcej jeszcze odzyskać. Kiedy ciało jeszcze pamięta odruchy sprawności. Jeśli zmarnujemy tę szansę, nigdy sobie tego nie wybaczę. Dlatego proszę o pomoc dla siebie i męża...
Łukasz był jedynym żywicielem rodziny. Ja poświęciłam się wychowaniu dzieci, a teraz muszę walczyć o jak największą sprawność Łukasza, o jego przystosowanie do życia po wyjściu ze szpitala, o przyszłość! Brakuje nam pieniędzy, ale nie brakuje nadziei, że nasze życie wróci jeszcze na właściwe tory.
Pomóż mi zawalczyć o mojego męża! Ja i nasze córki czekamy na niego.
Nina - żona Łukasza