Magdalena Witkowska - zdjęcie główne

Pomóż mi uwolnić się od bólu!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, środki higieniczne

Organizator zbiórki:
Magdalena Witkowska, 32 lata
Mogilno, kujawsko-pomorskie
Niedowład kończyn dolnych w przebiegu mielopatii i radikulopatii lędźwiowej, skolioza wczesnodziecięca - stan po leczeniu operacyjnym i usunięciu zespolenia, pęcherz moczowy neurogenny, nadciśnienie tętnicze, porażenie kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 24 marca 2025
Zakończenie: 27 marca 2026
10 864 zł(40,85%)
Brakuje 15 732 zł
WesprzyjWsparło 128 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0792119
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0792119 Magdalena

1 Stały Pomagacz

Dołącz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Magdalenie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.
  • Anonimowa Pomagaczka
    Anonimowa Pomagaczkazaczyna wspierać co miesiąc

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, środki higieniczne

Organizator zbiórki:
Magdalena Witkowska, 32 lata
Mogilno, kujawsko-pomorskie
Niedowład kończyn dolnych w przebiegu mielopatii i radikulopatii lędźwiowej, skolioza wczesnodziecięca - stan po leczeniu operacyjnym i usunięciu zespolenia, pęcherz moczowy neurogenny, nadciśnienie tętnicze, porażenie kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 24 marca 2025
Zakończenie: 27 marca 2026

Aktualizacje

  • Nie mogę czekać roku na rehabilitację! Proszę pomoc!

    Mój stan zdrowia niestety się pogorszył. Lekarze stwierdzili dalszą progresję mojej niepełnosprawności. Od stycznia poruszam się już na wózku inwalidzkim i wymagam stałej opieki. Każdy dzień to walka o zachowanie choćby minimalnej sprawności i samodzielności.

    Zgodnie z zaleceniami lekarzy powinnam kontynuować rehabilitację ambulatoryjną w miejscu zamieszkania, a także okresowo w warunkach szpitalnych i sanatoryjnych. Niestety, czas oczekiwania na rehabilitację z NFZ wynosi nawet rok, a ja potrzebuję pomocy teraz – odkładanie terapii powoduje dalsze osłabienie mięśni i utrwalenie niepełnosprawności!

    Zmagam się również z problemami gastrologicznymi i neurologicznymi, które utrudniają codzienne funkcjonowanie. Ze względu na pęcherz neurogenny jestem pampersowana, co wiąże się z dodatkowymi wydatkami.

    Magdalena Witkowska

    W codziennym życiu towarzyszy mi także ból, osłabienie i ogromne zmęczenie. Mimo to staram się walczyć, bo mam dla kogo — moją czteroletnią córeczkę, która marzy, żebym mogła pójść z nią na spacer.

    Konieczna jest dalsza rehabilitacja, masaże i fizykoterapia, które są kosztowne i znacznie przekraczają moje możliwości finansowe. Lekarze zalecili także przestrzeganie diety ubogiej w tłuszcze zwierzęce i cukry proste oraz systematyczne przyjmowanie leków. Dodatkowo jestem pod opieką psychologa, ponieważ choroba i ograniczenia ruchowe spowodowały u mnie nawracające stany przygnębienia i obniżonego nastroju.

    Wiem, że wiele razy prosiłam już o wsparcie, ale sytuacja znów stała się bardzo trudna i pilna. Każda wpłata przybliża mnie do tego, bym mogła kontynuować leczenie, nie tracić nadziei i jak najlepiej funkcjonować dla mojej córeczki. Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy pomagają mi w tej walce.

    Magda

Opis zbiórki

Mam na imię Magda i jestem bardzo schorowana. Cierpię na zespół bólowy odcinka piersiowego i lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa, oraz mechaniczne powikłania innych urządzeń kostnych, wszczepów i przeszczepów. Mam przyznany znaczny stopień niepełnosprawności i całkowitą niezdolność do pracy. 

Na co dzień pozostaję pod opieką wielu specjalistów. Korzystam z wizyt ortopedycznych, neurologicznych, urologicznych i pulmonologicznych. W 2008 roku miałam operację skoliozy, w 2024 roku przeszłam zabieg usunięcia implantów kręgosłupowych od D5 do 44, resekcję stawów rzekomych, na poziomie L3/l4 i d12/l1 z uzupełnieniem przeszczepami z dekortykacji.

Niestety nawet po przejściu inwazyjnych zabiegów moje zdrowie nie uległo polepszeniu i w dalszym ciągu cierpię na ostre bóle kręgosłupa i głowy, a także bezwład prawej kończyny. Korzystam ze środków farmakologicznych, leków przeciwbólowych, które równocześnie  powodują  obciążenie mojego organizmu. 

Magdalena Witkowska

Czeka mnie długie leczenie, ale mam dla kogo walczyć. Moja córeczka marzy o tym bym była zdrowa i mogła pełna zaangażowania spędzać z nią czas. Niestety, aby tak się stało potrzebuję Waszej pomocy, ponieważ moje środki na dalsze leczenie już nie wystarczają…

Wizyty u specjalistów, rehabilitacja, zakup potrzebnych leków, środków higienicznych – to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami. Moje środki pieniężne często nie wystarczają mi na miesięczne przeżycie, a wychowuję dziecko w wieku przedszkolnym, które również ma swoje potrzeby. Dlatego z całego serca proszę o wsparcie! 

Magda

Wybierz zakładkę
Sortuj według