Maja ma tylko pół serduszka, nie pozwólmy by przestało bić!

O tym, że nasza córka urodzi się z tak ciężką wadą serca dowiedzieliśmy się w 21 tygodniu ciąży na badaniach prenatalnych. HLHS – niedorozwój lewej komory serca – tak brzmiała diagnoza. Od pierwszej chwili wiedzieliśmy, że się nie poddamy i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby nasza córka żyła. Maja przyszła na świat 10.05.2022 w klinice w Munster i tam w 7 dobie życia przeszła pierwszą z trzech bardzo trudnych operacji serca!

Wszystko poszło zgodnie z planem i już miesiąc po operacji mogliśmy zabrać Majkę do domu. Przed Naszą Pszczółką kolejny etap leczenia już w październiku. Maja jest pogodnym dzieckiem. Uwielbia się uśmiechać, a my kochamy jej śmiech. Nasza Pszczółka rośnie, rozwija się i wypełnia nasze życie miłością i radością. Niestety naszą codziennością jest też strach o jej przyszłość.

Choć to nie powinno być zwyczajne marzenie rodzica, marzymy, by mogła dalej żyć... Niestety jej serduszko w każdej chwili może przestać bić… To jest prawdziwy dramat, kiedy każdego dnia biegniesz do pokoju dziecka, sprawdzić, czy jeszcze żyje.

Nie możemy na to pozwolić, dlatego prosimy Was o pomoc! Życie Mai jest dla nas bezcenne, jednak jej leczenie kosztuje. Kolejna operacja jej maleńkiego serduszka została wyceniona na prawie 40 tys. euro. To ogromna kwota a czasu mamy tak niewiele.

Już 13 października musimy stawić się w Klinice Kardiochirurgii Dziecięcej, Chirurgii Wad Wrodzonych Serca Universitätsklinikum w Münster, gdzie po raz kolejny najlepsi specjaliści będą walczyć o życie naszej małej córeczki. Prosimy, pomóżcie nam zebrać środki na ratowanie Majki!

Wdzięczni rodzice, Justyna i Patryk

––––––––––––––––––––––––––––

LICYTACJE –> KLIK

MAJA NA FACEBOOKU –> KLIK

TVP 3 Bydgoszcz –> KLIK

Pomorska –> KLIK

Eska –> KLIK