Maja wygrała walkę o życie! Teraz walczy o sprawność... Pomóżmy!

Usunięcie implantów wewnętrznych, rehabilitacja, terapia wzroku
Zakończenie: 8 Maja 2023
Poprzednie zbiórki:

Operacja w Paley European Institute
Operacja w Paley European Institute
Opis zbiórki
Strachu o życie dziecka nie da się porównać z niczym… Serce zatrzymuje się na samą myśl o tym, że lekarze mogliby mieć złe informacje. To momenty, w których brakuje tchu, kiedy zdajemy sobie sprawę, że nasze dziecko może nie przeżyć do kolejnego poranka.
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam moją kruszynkę nie mogłam powstrzymać łez. Te ciekły niemalże strumieniem. Maleńka rączka pośród mnóstwa kabli, aparatura, którą pokryte było całe ciało. Inkubator stanowiący jedyne schronienie przed chorobą. Niestety, nawet on nie dawał nam gwarancji na to, że kolejnego dnia będziemy mieli przy kim czuwać. Żyliśmy na emocjonalnym rollercoasterze. Nie spaliśmy, prawie nie jedliśmy - wszystko było skupione na tym, by z Majeczką wreszcie było dobrze…
Maja walczyła o życie w nieskończoność. Niewydolność wielonarządowa, sepsa, infekcje. W tamtym okresie krew przetaczano 11 razy! Szpitalny oddział intensywnej terapii poznałam aż za dobrze…Wierzyłam w nią. Powtarzałam “córeczko, błagam, bądź silna”. 5 miesięcy później, kiedy lekarz zdecydował o odłączeniu respiratora, jednocześnie nie dając jej szans na samodzielny oddech, Maja pokonała to wszystko, przeżyła!
Minęło prawie 5 lat. Maja nie chodziła, nie mówiła, nie siedziała samodzielnie. Wciąż zmagała się z padaczką, opóźnieniem ruchowym i intelektualnym. Nasze problemy zdawały się nie mieć końca. Wygrana walka o życie była zaledwie początkiem.
U Majki wykryto zwichnięcie bioder. Ciało Majeczki zaczynało się przekrzywiać, ból był nie do zniesienia. Przez niego Maja nie mogła spać i ćwiczyć. Jedynym ratunkiem była osteotomia stawu biodrowego w Paley European Institute. Dlaczego tam? Bo w Polsce żaden specjalista nie wykonałby jednocześnie operacji obu bioder.
W marcu 2021 roku, dzięki Waszemu wsparciu, Maja przeszła operację bioderek w Paley European Institute w Warszawie. Wszystko trwało kilka godzin. Operacja była bardzo trudna, bo wieloetapowa. Po niej spędziliśmy jeszcze 10 dni w szpitalu. Majka miała złe wyniki badań, problemy z oddawaniem moczu i lekką infekcję. Z biegiem czasu mogę powiedzieć, że operacja to mały pikuś z tym, co przeszłyśmy do tej pory w trakcie rehabilitacji. To był nieustanny płacz, ból, złość, wyrywanie włosów... Maja nie radziła sobie z emocjami. Na szczęście kilka miesięcy po operacji wszystko wróciło do normy.
Teraz jestem szczęśliwa, że Maja nie cierpi i nic ją nie boli. Może poznawać otaczający ją świat i skupić się na dalszym rozwoju. Codziennie dzielnie ćwiczy, żeby w przyszłości była jak najbardziej samodzielna.
Po dwóch latach od operacji nadszedł czas na usunięcie implantów wewnętrznych i oczyszczenie miejsc wszczepów. Zabieg ten trwa dosyć krótko. W szpitalu spędzimy tylko jeden dzień. Operacja będzie polegała na przecięciu skóry wzdłuż blizn po wcześniejszej operacji i wyciągnięciu implantów oraz oczyszczeniu rany. Termin operacji został ustalony na 28 czerwca 2023 roku. Proszę, bądź dla nas dalej wsparciem i zawalcz z nami o sprawność Mai do końca…
Mama Mai
Więcej informacji o losach Mai możesz przeczytać również na Facebooku: