

Majeczko, nie poddawaj się! Pomożemy Ci odzyskać siłę do dalszej walki!
Cel zbiórki: Terapia komórkami macierzystymi w Bangkoku, bilety lotnicze
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Terapia komórkami macierzystymi w Bangkoku, bilety lotnicze
Aktualizacje
To ostatnia szansa dla Majeczki!
Niestety, stan mojej ukochanej córeczki ciągle drastycznie się pogarsza!
Brakuje mi już łez, nie wiem do kogo zwrócić się o pomoc...! To ostatni moment na rozpoczęcie leczenia komórkami macierzystymi – tylko dzięki terapii w Bangkoku Maja ma szansę na rozwój.

W przeciwnym wypadku skończy unieruchomiona do końca życia z PEGiem! Moje matczyne serce pęknie z rozpaczy, jeżeli nie uchronię córki przed takim losem.
Jeszcze jest nadzieja, z całego serca prosimy o pomoc!
Mama
Maja potrzebuje dalszej pomocy!
Stan Majki drastycznie się pogarsza! Napady padaczki atakują córeczkę z podwójną siłą. W tej chwili Maja dostaje zwiększoną dawkę i tak już bardzo silnych leków. Z jednej strony łagodzą one objawy padaczki, ale z drugiej, bardzo obciążają jej młodziutki organizm.
Maja nie jest w stanie jeść. Nie chce przyjmować posiłków w żadnej formie. Praktycznie od samych narodzin córeczki walczymy, aby nie zakładano jej PEGa. Samodzielnie i cierpliwie podajemy jej każdy posiłek, ale ze względu na pogarszający się stan zdrowia Majki, nie jesteśmy w stanie już nic więcej zdziałać.

Bardzo prosimy Was o dalsze wsparcie dla Mai, aby narastające komplikacje nie doprowadziły do jeszcze większego pogorszenia jej stanu zdrowia! Każdy gest naprawdę wiele dla nas znaczy!
Magda, mama
Zbiórka stanęła... Maja bardzo potrzebuje wsparcia! Potrzebne udostępnienia!
Zrobiliśmy chyba już wszystko, co mogliśmy. Nie wiem, do jakich drzwi jeszcze pukać, jak otwierać serca na los mojej córeczki, gdzie szukać pomocy...
Do zebrania wciąż ogromna kwota, Maja bardzo potrzebuje wsparcia. A ja powoli czuję już tylko bezradność...
Nie jest łatwo wciąż walczyć: każdego dnia o najmniejsze postępy córeczki, codziennie o każdą złotówkę, by wpłynęła na zbiórkę. Często już nie mam po prostu siły, ale czy mogę się poddać? Nie! Przecież walczę dla Majusi...

Proszę Cię o pomoc, jednocześnie ogromnie dziękując za każde wsparcie. Jeśli nie możesz przekazać symbolicznej złotówki, bardzo proszę, udostępnij zbiórkę Majeczki, może ktoś z Twoich znajomych będzie jeszcze mógł jej pomóc... Proszę...
Mama
Opis zbiórki
Nie zliczę nieprzespanych nocy, łez płynących strumieniami po moim policzku. Nie potrafię zliczyć momentów, w których zrezygnowana, załamana prosiłam o wytrwałość. Wiem, że nie mogę się poddać. Jedną córkę już straciłam, o drugą nie przestanę walczyć nigdy!
Wychowanie Majki to bardzo wymagający obowiązek. Córeczka z powodu niedotlenienia w ciąży bliźniaczej cierpi na dziecięce porażenie mózgowe i głęboką niepełnosprawność. Nie mówi, zdarzają się silne ataki epilepsji, nie koordynuje samodzielnie ruchów, nie wstaje, nawet samodzielnie nie siedzi.

Maja, pomimo że jest bardzo bystrą dziewczynką, nigdy nie będzie całkowicie samodzielna. Nasze życia zawsze będą od siebie zależne. Mam 23 lata, ale jestem świadoma drogi, jaka jest przed nami. Pomimo wszelkich trudów, nie wyobrażam sobie, że mogłabym się całkowicie poddać. Córka jest ode mnie całkowicie zależna, a jej świadomy i pełen radości uśmiech, skupienie spojrzenia, są w stanie wynagrodzić najcięższe momenty.
Dwa lata temu po raz pierwszy musiałam schować dumę i prosić o pomoc, o nadzieję. Udało się! Na pierwsze podanie komórek macierzystych w klinice w Polsce Majeczka zareagowała bardzo dobrze. Nastąpił niewiarygodnie duży progres w jej rozwoju. Przede wszystkim rozwiną jej się wzrok. Jednak to nie koniec, a właściwie początek naszej długiej i wyboistej drogi, na której końcu mamy nadzieję zobaczyć dużo większą sprawność.

WŁAŚNIE TERAZ MAMY WIELKĄ, JEDYNĄ SZANSĘ!
Majeczkę ponownie zakwalifikowano do terapii komórkami macierzystymi, tym razem w klinice w Bangkoku. Znów z wielką nadzieją patrzę w przyszłość. Mamy ogromną szansę, aby Maja nabrała większej samodzielności. Może zacznie samodzielnie siedzieć, koordynować ruchy, a może przyjdzie taki dzień, że powie do mnie mamo...
Wiem, że sama nie pomogę mojej córeczce. Dlatego muszę prosić Cię o wsparcie!
Magda - mama
- T. K50 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Licytacje dla Majeczki ❤❤❤
- Wpłata anonimowa50 zł
Wierzę że się uda!!!
- Paweł50 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowaX zł