Jeśli leczenie rozpocznie się już teraz, jest szansa na uratowanie Małgosi
Cel zbiórki: leczenie, rehabilitacja
Cel zbiórki: leczenie, rehabilitacja
Aktualizacje
Walka Małgosi trwa – dostała pierwszą dawkę leku!
Cudowni!
Piątego października ruszyła zbiórka na ratowanie mojego życia. A teraz, już po miesiącu, dzięki Waszej przerastającej wszystkie wyobrażenia dobroci i szczodrości można było podać pierwszą dawkę leku!
Nasza wdzięczność oraz niewypowiedziane wzruszenie są niewystarczającym, ale płynącym z głębi serc, podziękowaniem dla Was wszystkich: bliższych, dalszych i zupełnie nieznanych Anonimowych Pomagaczy.

Wasz gest wsparcia niesie ze sobą wielkie pokłady dobra i udowadnia, że ludzi dobrej woli – parafrazując słowa piosenki Niemena sprzed prawie pół wieku – jest więcej i mocno wierzymy w to, że ten świat nie zginie dzięki nim.
Głęboko też wierzymy, że każdy z Was będąc w potrzebie, spotka na swojej drodze dobrych ludzi i nie zostanie sam ze swoimi problemami, gdyż dobro przyciąga dobro.
Małgosia i jej najbliżsi
Ważne: Rodzinie udało się zebrać poza fundacją na jeden cykl leczenia, a cena samego leku okazała się ostatecznie niższa! Dlatego też zmniejszyliśmy kwotę zbiórki. To już naprawdę ostatnia prosta, by Małgosia mogła mieć zapewnione całe leczenie!
Opis zbiórki
Moja Przyjaciółka Małgosia - osoba pełna wdzięku i poezji, ciekawa świata, empatyczna wobec ludzi i zwierząt. Kiedyś zapytałam jej męża, jak to jest być z kimś takim jak ona: „Czasem zdarzy się – odpowiedział – że zostaniemy obdarowani uczuciem przez kogoś niezwykłego. Całą resztę trudno wytłumaczyć”.
Od ośmiu lat choruje na raka, ale nigdy nie narzeka. Zaraża optymizmem, wspiera innych wewnętrzną siłą. Przez wiele lat, pracując jako Konsul RP w Irlandii, a potem w USA, pomagała Polakom za granicą we wszystkich trudnych sprawach. Teraz sama potrzebuje pomocy.
Przeszła wiele ciężkich terapii, które przyniosły remisję na dwa lata. Niestety ponad rok temu doszło do wznowy. Diagnoza: bardzo złośliwa odmiana nowotworu, na którą nie wynaleziono do tej pory skutecznego leku. Polscy onkolodzy rozkładają ręce. Pozostaje czekanie na śmierć.
W tym roku pojawiła się dla Niej szansa. W USA właśnie zarejestrowano lek na tę odmianę nowotworu. Nie jest jeszcze dostępny w Europie. Jest bardzo drogi. Koszt jednego cyklu leczenia to 97200 PLN, a cała terapia - 388 800 zł.
Jeśli leczenie rozpocznie się już teraz, jest szansa na uratowanie Małgosi.
Proszę o pomoc,
Hania Mizerska
- Hanna Solska100 zł
Kolezanka z klasy
- Wpłata anonimowa200 zł
- Krzysztof Myszka100 zł
Dawno temu się spotykaliśmy na lekcje angielskiego. Trudno zapomnieć pani urok osobisty i pogodę. Taką drobną pogodę przesyłam i życzę zdrowia.
- Marta1 zł
- Konrad TRSC150 zł
- Magda120 zł