Marcel znów wystawiony na próbę! Przeżył i walczy o lepsze jutro... Proszę, pomóż!

Leczenie i rehabilitacja, zakup sprzętu
Zakończenie: 27 Maja 2023
Poprzednie zbiórki:

Podanie komórek macierzystych - 5 iniekcji i 5 turnusów rehabilitacyjnych
Podanie komórek macierzystych - 5 iniekcji i 5 turnusów rehabilitacyjnych
Opis zbiórki
Dziękujemy za wsparcie w poprzedniej zbiórce. Dzięki Wam Marcel mógł dostać realną szansę na leczenie. Kosztowne, trudne, ale dające nadzieję!
Podanie komórek macierzystych dało nam nowe życie. Marcelek zrobił ogromne postępy, wcześniej nieosiągalne. Byliśmy przeszczęśliwi i… Wtedy stała się nasza kolejna tragedia…
Choroby całkowicie zdominowały codzienność. Mijają lata, a my wciąż ponosimy konsekwencje komplikacji związanych z wcześniactwem.
Tym razem jego młody organizm, poturbowany mnóstwem dolegliwości zaatakowała sepsa. Lekarze nie dawali mu wielu szans, ale nasz synek po raz kolejny pokazał wyraźnie — JA CHCĘ ŻYĆ!
I przeżył!
Długi pobyt w szpitalu i rurka tracheostomijna… Cofnęliśmy się o kilka kroków, a rehabilitacja była zupełnie niemożliwa. Dziś zaczynamy od nowa, z nowymi infekcjami, znów w szpitalu, ale wierząc, że już niedługo znów wrócimy na dobre tory!
Regularna rehabilitacja, specjaliści i terapie bywają nieosiągalne finansowo. Proszę, pomóż nam wrócić… Jesteś nam bardzo potrzebny!
Nasza historia:
Nasz synek przyszedł na świat krótko po przekroczeniu magicznej granicy połowy ciąży — w 25 tygodniu. Ważył zaledwie 720 gramów — maleńki człowiek, który przyniósł ze sobą ogrom miłości, ale też rosnące każdego dnia przerażenie. Niepewność towarzyszyła nam właściwie od początku trudnej drogi i sprawiała, że każdy komunikat budził lęk…
Pierwsze miesiące z daleka od przygotowanego na tę okazję pokoiku. Rosnący strach o życie i zdrowie. Prawie 4 miesiące w szpitalu — dokładnie 54 dni z oddechem wspieranym przez respirator. Kolejne diagnozy, które dosłownie wprawiały nas w osłupienie: Marcel przeszedł wylewy okołokomorowe i śródmózgowe, które poskutkowały mózgowym porażeniem dziecięcym czterokończynowym, padaczką lekooporną, małogłowiem i ogólnym opóźnieniem rozwoju psychoruchowego. Do tego doszły również diagnozy o retinopatii wcześniaczej, hipoplazji nerwu wzrokowego, niedoczynności tarczycy i wiotkości krtani.
Mimo mijającego czasu problemy Marcela nie zniknęły. Wciąż pozostajemy pod opieką kilku poradni. Do tego regularna rehabilitacja, która w naszym przypadku ma ogromne znaczenie. Mimo regularnych ćwiczeń, mimo ogromnej pracy, którą wykonuje Marcelek, efekty są niewielkie. A my wciąż nie straciliśmy nadziei na lepszą przyszłość. Na pokonanie, choć części dolegliwości, ograniczenie cierpienia…
Podanie komórek było naszą największą nadzieją. Niestety w tamtym czasie nieosiągalną — dlatego tym bardziej dziękujemy za Waszą pomoc, która była nieoceniona.
Musimy to zrobić wszystko nim na ratunek, zwyczajnie będzie za późno.