

Asperger, ADHD, a do tego padaczka. To zbyt dużo! Pomóż!
Cel zbiórki: Biegacz lub rowerek stacjonarny, drabinka z miejscem na gniazdo do SI, bieżnia
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Biegacz lub rowerek stacjonarny, drabinka z miejscem na gniazdo do SI, bieżnia
Aktualizacje
Boimy się o Marcelka... Pomocy!
Tak źle jeszcze nie było!
Stan zdrowia naszego synka od miesiąca się pogarsza... Bywają dni, kiedy musimy cały czas być przy nim, uspokajać go i przytrzymywać, aby nie zrobił sobie ani komuś nic złego.
Marcel ma silne napady agresji, a leki na padaczkę i uspokojenie przestają działać! Podczas każdego ataku trzeba trzymać synka, bo jeśli tylko ma wolne ręce, to wszystko niszczy i bije innych. Marcel ma więcej siły, jest coraz bardziej agresywny i musieliśmy schować wszystkie ostre i łatwo tłukące się rzeczy. Nawet sztućce i szklanki musimy mieć z plastiku!
W szkole Marcelek także nie radzi sobie z emocjami i jest coraz gorzej. Boimy się, co będzie, jak synek będzie starszy. Jesteśmy w trakcie dalszego diagnozowania i czekamy jeszcze na wyniki badań genetycznych z kliniki w Łodzi, która wysyła próbki do Niemiec.
Działamy na różnych frontach – jesteśmy pod opieką lekarzy i terapeutów, jednak potrzebne jest także wsparcie dla Marcelka w domu. Dlatego tak ważny jest sprzęt do ćwiczeń i integracji sensorycznej, który pomaga synkowi rozładować emocje.
Błagamy o pomoc!
Opis zbiórki
Codzienność Marcelka to ciągła walka o spokój, ciszę, o chwilę bez strachu i napięcia. Ma dopiero kilka lat, a już wie, jak trudne może być życie. Gdy inne dzieci bawią się razem na placu zabaw, on bawi się sam. Nie dlatego, że nie chce się z nimi bawić. Po prostu jego świat jest trochę inny – bardziej chaotyczny i trudny do zrozumienia.
Nasz synek to wyjątkowy chłopiec, u którego zdiagnozowano całościowe zaburzenia rozwoju i padaczkę. Jego codzienność to nie sielanka. Marcel dzielnie walczy, by zrozumieć otaczającą go rzeczywistość, by czuć się w niej bezpiecznie. A my, jako rodzice, walczymy razem z nim… Jest bardzo wrażliwy i jednocześnie nadmiernie pobudzony. Nie radzi sobie z emocjami – kiedy coś pójdzie nie po jego myśli, bardzo się denerwuje. Wtedy z pomocą przychodzi muzyka, która potrafi ukoić nerwy. Najlepiej jednak działa na niego mocny uścisk, który zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa.
Marcel uczęszcza do szkoły specjalnej i na terapię, która ma poprawić jego rozwój i samopoczucie każdego dnia. Niestety wszystko, co dla większości jego rówieśników jest naturalne, jemu przychodzi z ogromnym trudem. Przebywanie w większej grupie ludzi jest dla niego bardzo stresujące. Natłok bodźców wywołuje u synka niepokój i frustrację. Ze względu na zespół Aspergera i ADHD Marcelek na przemian potrzebuje stymulacji i wyciszenia.

Niestety niedawno u synka wykryto również padaczkę. Objawia się ona najczęściej w emocjonujących dla niego sytuacjach lub w wyniku silnego stresu. Bardzo ciężko jest nam z nią walczyć – nigdy nie wiemy, kiedy nastąpi jej atak. Ze względu na liczbę schorzeń, z którymi się zmaga, Marcel musi brać bardzo silne leki. Martwimy się, bo nie wszystkie działają prawidłowo. Jesteśmy w trakcie weryfikowania tej sytuacji z lekarzami.
Musimy ciągle go czymś zajmować, tylko wtedy jest choć trochę spokojniejszy. Lubi malować i bawić się samochodzikami. Największą radość sprawia mu sport: granie w piłkę, jazda na rowerze czy hulajnodze. Jednak to, co może najbardziej zmienić codzienność Marcelka, to odpowiednie wsparcie terapeutyczne oraz sprzęt rehabilitacyjny do integracji sensorycznej i bieżnia.
Wierzymy, że nasz synek jest w stanie dużo wypracować, by lepiej radzić sobie w świecie, który często go przerasta. Dlatego z całego serca prosimy o pomoc, nawet tą najmniejszą. Każde wsparcie to dla Marcela krok ku spokojniejszemu, bardziej bezpiecznemu życiu.
Rodzice Marcelka
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa200 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa30 zł
- Konrad Konopski100 zł
- Wpłata anonimowa20 zł