

Chciałby być tylko zdrowym chłopcem... Pomóż Marcelkowi!
Cel zbiórki: Turnusy rehabilitacyjne
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Turnusy rehabilitacyjne
Aktualizacje
Najnowsze wieści Marcelkowe
Marcel jest po kolejnym swoim dwutygodniowym turnusie w OŚRODKU AMICUS. Rezultaty, choć widoczne w niewielkim stopniu, to według nas i tak są spore.
Synek przez te dwa tygodnie odbył zajęcia z terapii integracji sensorycznej. Jej celem było budowanie schematu ciała, stabilizacja centralna, ćwiczenia w pozycji wyprostowanej i zgięciowej oraz ćwiczenia wzmacniające obręcz barkową na wałku oczywiście
Kolejną terapię ruchową, którą Marcel odbył polegała na wzmocnieniu mięśni posturalnych, obręczy barkowej, podpory na kończynach górnych, rozwijaniu motoryki małej oraz najważniejsze – praca nad chwytem.

Celem terapii logopedycznej była stymulacja obszaru ustno-twarzowego oraz ćwiczenia bierne i czynne języka. Ważne było, aby przygotować Marcelka do zabiegu podcięcia wędzidełka poprzez naukę picia z kubka REFLO – kontrola pracy warg.
Ważne też były zajęcia z panią psycholog, które budowały poczucie bezpieczeństwa i zmniejszenie lęku separacyjnego z mamą. Celem było tworzenie indywidualnego systemu komunikacyjnego z wykorzystaniem tablic, aby zobrazować Marcelkowi oznaczenie trwającej aktywności.
Jako ostatnia odbyła się jego ulubiona terapia masażu całego ciała oraz blizn po operacji prawej i lewej ręki, oraz kończyn dolnych i obręczy barkowej.

Przy następnym pobycie pani fizjoterapeutka rozważa zakup dla synka kombinezonu jednoczęściowego Olinek, co wiąże się z niemałym dla nas wydatkiem… Tego typu kombinezony są po prostu drogie i rzadko kiedy kogoś na nie stać.
Stąd nasza prośba o pomoc w uzbieraniu nie tylko cele rehabilitacyjne, ale i potrzebnego sprzętu czy przedmiotów rehabilitacyjnych takich jak: kombinezon właśnie, czy ortez oraz piktogramów do komunikacji.
Będziemy wdzięczni za okazaną dobroć! Dla nas rodziców Wasza pomoc jest naszą sprawnością – przyszłością dla Marcelka.
Na kolejny przestój w rehabilitacji nie możemy sobie pozwolić, bo szkodziłoby to tylko naszemu aniołkowi…
Mama
Najnowsze wieści o Marcelku!
Marcelek jest po pierwszym tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym. Krótko, ale dość, żeby usłyszeć wiadomości, że Marcel ma bardzo duży przestój w rehabilitacjach oraz duże trudności w funkcjonowaniu w życiu codziennym...
Przed nim długa droga do pełnej sprawności... Niestety kolejny przestój w rehabilitacji byłby dla Marcela bardzo szkodliwy. Wszystko, czego synek nauczył się na terapii, poszło na marne. Wszystkiego musi uczyć się od nowa... Marcelkowi ciężko się odnaleźć i od początku zacząć walkę o to, co już przecież umiał...
Pierwsze dni turnusu były trudne, ale cudowne panie terapeutki sprawiły, że potem już do końca synek chodził z wielką radością na zajęcia.
Kolejny turnus mamy zaplanowany na koniec stycznia. Proszę, pomóżcie Marcelkowi zapełnić zielony pasek zbiórki, byśmy mogli kontynuować rehabilitację, by synek osiągał swoje kolejne szczyty...Nowe wieści o Marcelku!
Kochani, przychodzimy do was z dobrymi wiadomościami!
Jak wiecie, Marcelek jest już po dwóch operacjach rączki: pierwsza była nieco łatwiejsza (dynamiczna centralizacja nadgarstka lewego), po drugiej (policyzacja palca II ręki prawej) rączka dużo wolniej się goiła.
Marcelek był w poniedziałek na przedostatniej kontroli. Pożegnał na dobre gips, z czego jest bardzo zadowolony! Pozostają nam jeszcze opatrunki, ale to już możemy robić w domku.
Marcelek mógł stracić kolejny paluszek i zostać z trzema, ale całe szczęście tak się nie stało i rezultat operacji jest świetny! Teraz tylko kwestia gojenia i rehabilitacji rączki.
I tu nasza ogromna prośba o wsparcie. Rehabilitacja jest bardzo kosztowna, a chcemy zapewnić Marcelkowi jak najlepszą, by szybko zyskał sprawność w rączce!Przed synkiem dużo pracy, ale wierzę, że z Waszą pomocą uda się pomóc Marcelkowi.
Zachęcamy też do przekazywania rzeczy na licytacje i brania w nich udziału, to ogromne wsparcie: GRUPA Z LICYTACJAMI KLIK
POMÓŻ
UDOSTĘPNIJ
WESPRZYJ
Opis zbiórki
Marcelek przyszedł na świat bez kciuków i części palców. Jego lewa rączka jest krótsza i mniej sprawna. To z widocznych wad… Dodatkowo u synka wykryto wady rozwojowe nerek oraz spodziectwo. Nie to chce usłyszeć świeżo upieczona mama, która tuli w ramionach swoje wyczekane dziecko… Diagnozy złamały mi serce.
Nasza dramatyczna historia zaczęła się w dniu, gdy ze względu na pandemię zaostrzone zostały wizyty w placówkach medycznych. Nie można było przeprowadzić badań kontrolnych w ciąży. Może gdybyśmy mieli regularnie robione badania USG, wiedzielibyśmy wcześniej. Może szybciej coś dałoby się zrobić, albo chociaż przygotować psychicznie…
Tymczasem o wszystkim dowiedziałam się w dniu porodu. Doznałam szoku…

Synka od razu zabrano na badania. Już mieliśmy wychodzić do domu, gdy okazało się, że poza brakującymi kości, Marcel ma także problemy z nerkami oraz spodziectwo żołędne… Wraz z wypisem dostaliśmy skierowanie do poradni neonatologicznej. Tam okazało się, że jest mała torbiel, do obserwowania.
Gdy Marcel miał 3 miesiące, pojechaliśmy do innego neonatologa. Pielęgniarka, która nas przyjmowała, zapytała, czy jesteśmy pod opieką innych specjalistów. Nie byliśmy – nie miałam pojęcia, że musimy, w szpitalu, gdzie rodziłam, nie powiedzieli o tym ani słowa!
Okazało się, że przy tak wielu wadach Marcel powinien przejść więcej badań i być stale pod obserwacją. Dostaliśmy skierowanie na CZD w Warszawie.

Po kontrolnych badaniach USG brzuszka wyszło na jaw, że synek ma zrośnięte obie nerki. Synek jest już po pierwszej operacji rączki, kolejne już przed nami. Marcel musi być stale rehabilitowany, ale dwie godziny tygodniowo, które zapewnia NFZ, to zdecydowanie za mało. Bardzo chcemy uzbierać środki na dodatkowe turnusy, by jak najbardziej pomóc Marcelkowi być sprawnym dzieckiem. Potrzebujemy jednak pomocy…
Proszę Was, jako mama, o pomoc w uzbieraniu środków na dalsze leczenie pooperacyjne i rehabilitację oraz sprzęt medyczny. Wszystkie te rzeczy są bardzo drogie, przeciętnego człowieka na nie nie stać, a może liczyć tylko na pomoc od innych osób… Rzeczywistość rodziców dzieci z niepełnosprawnościami nie jest różowa, jednak nie możemy się poddać. Dlatego proszę – pomóż pokolorować świat mojego synka, daj mu szansę na przyszłość!

➡️ By nie bać się przyszłości – licytacje dla chorego Marcelka
18.11.22 r.:
Powiększamy kwotę zbiórki o koszt 2 turnusów rehabilitacyjnych na rok 2023.
- Wpłata anonimowa100 zł

Gratulacje ❤️💙💚♥️🤍❤️🧡💚💙💜💓💗💖💓💖💗💜💙💙💛🤎
- Annamm Woźniak słonik20 zł
- Wpłata anonimowaX zł
Powodzenia!
500 zł