Anna i Marcelina Kumela - zdjęcie główne

Mama i córeczka walczą o zdrowie❗️Prosimy o Twoje wsparcie❗️

Cel zbiórki: Rehabilitacja, terapia karmienia, terapia logopedyczna, turnusy rehabilitacyjne

Zgłaszający zbiórkę:
Anna i Marcelina Kumela, 6 lat
Gdów, małopolskie
Anna: Nowotwór złośliwy piersi, Marcelina: Zespół Downa wraz z chorobami współistniejącymi
Rozpoczęcie: 14 maja 2025
Zakończenie: 16 lutego 2026
6674 zł(12,55%)
Brakuje 46 518 zł
WesprzyjWsparło 146 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0146654
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0146654 Kumela
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Marcelinie i Annie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Rehabilitacja, terapia karmienia, terapia logopedyczna, turnusy rehabilitacyjne

Zgłaszający zbiórkę:
Anna i Marcelina Kumela, 6 lat
Gdów, małopolskie
Anna: Nowotwór złośliwy piersi, Marcelina: Zespół Downa wraz z chorobami współistniejącymi
Rozpoczęcie: 14 maja 2025
Zakończenie: 16 lutego 2026

Opis zbiórki

Marcelinka ma Zespół Downa oraz wrodzone wady serca. To wystarczająco dużo, by obawiać się o jej przyszłość… Kochamy ją z całych sił, niestety nasza miłość nie jest w stanie uchronić jej przed licznymi dolegliwościami. To również za mało, by uchronić naszą rodzinę przed inną chorobą – nowotworem.

Marcelina jest naszym najmłodszym dzieckiem. Natura obdarzyła ją dodatkowym chromosomem, sprawiając, że znacznie różni się od swojego rodzeństwa. Dla nas to jednak nie ma znaczenia – kochamy ją równie mocno! Od momentu poznania diagnozy wiedzieliśmy, że Zespół Downa to nie wyrok. Mimo że zaburzenie jest widoczne i bardzo stygmatyzujące, takie osoby przecież normalnie funkcjonują – są wśród nas, chodzą do szkoły, znajdują pracę i potrafią być szczęśliwi. 

Marcelina Kumela

Niestety, wraz z chorobą genetyczną, Marcelinka dostała od losu mnóstwo dodatkowych schorzeń... Im więcej wykonywaliśmy badań, tym więcej poznawaliśmy diagnoz  – poważna wada serca, opóźnienie psychoruchowe, obniżone napięcie mięśniowe, czy słaba odporność... Wszystkie te przypadłości, a w szczególności wada serca spowodowały, że po urodzeniu wiele dni spędziliśmy w szpitalu. Potem konieczna była operacja, na którą jednak musieliśmy bardzo długo czekać, pełni lęku i niepewności...

Marcelinka po operacji zaczyna chodzić, ale nie mówi, nie je samodzielnie. Wkładamy ogrom pracy, by udało jej się zdobyć podstawowe umiejętności i samodzielność, jednak to wiąże się z kosztowną rehabilitacją, na którą brakuje nam środków… 

Marcelina Kumela

Ja też podupadam na zdrowiu. W listopadzie 2024 roku minął rok zabiegu mastektomii. Mam odjętą lewą pierś i wszystkie węzły z lewej strony. Jestem po chemioterapii w trakcie onkologicznego leczenia hormonalnego. Agresywna walka o zdrowie zostawiła mi słabe kości, problemy z kręgosłupem i minimum 5 lat dalszego leczenia. Po tym czasie dowiem się, czy ostatecznie udało mi się pokonać nowotwór.

Marzymy  o tym, aby nasz córka w przyszłości stała się samodzielna i niezależna. Bardzo się staramy, by zapewnić Marcelinie jak najlepsze leczenie i rehabilitację, ale między innymi mój stan zdrowia ogranicza nasze możliwości. Dlatego dziś znów prosimy ludzi dobrego serca o wsparcie. To straszny ból, kiedy nie można pomóc własnemu dziecku, bo na przeszkodzie stają pieniądze...

Anna i Adam, rodzice

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Nikola
    Nikola
    Udostępnij
    50 zł

    Trzymam za was kciuki

  • Renata Sewiło
    Renata Sewiło
    Udostępnij
    100 zł

    Zdrówka Wam życzę 🧡❤️🧡❤️

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Łukasz
    Łukasz
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł